Żółty Lew

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Trochę czasu poświęciłem na wytworzenie orzełka na pawęż. Nie udało mi się znaleźć odpowiedniego orzełka zygmuntowskiego, z którego mógłbym odcisnąć formę do odlewu, więc zacząłem zabawę w samodzielne rzeźbienie ptaszka. Po wielokrotnej dłubaninie w modelinie uznałem, że lepiej już nie zrobię i jeden wybrany "okaz" został potraktowany ciut złotolem i docelowo trafi na pawęż.
Załączniki
IMGP2003a.jpg
IMGP2003a.jpg (328.78 KiB) Przejrzano 7116 razy
IMGP1999a.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Taka tam przymiarka
Załączniki
IMGP2016xxx.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: oksal »

I bardzo ładnie. Czasem mnie Bogdan bierze ochota na jednostkę/ jednostki spod Oliwy. Szkoda, że nic konkretnego nie ma na Św. Jerzego.
Bogdan, czy Ty jako archeo. masz jakiś dostęp do grafik, rycin (o ile takie są) w Gdańsku z tego okresu?
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Niewiele tego jest niestety. Znane grafiki są w necie przy opisach bitwy. Co do wyglądu okrętów to też niewiele wiadomo. Podstawą jest inwentarz sporządzony po internowaniu okrętów polskich w Wismarze, ale tam nie wszystkie były, więc.... d..zimna :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Ciąg dalszy zabawy w rzeźbiarstwo. Trochę znów kombinowałem, próbowałem, mierzyłem się z rzeźbą galionową. Znów parę prób, parę porażek aż w końcu wyszło coś, co trochę lwa przypomina. I choć Jurek Borwiński (autor planów i zestawu) na swoim wzorcowym modelu ( przy opisie zestawu w Modelarzu 11/2009) zrobił lwa złotego, to ja jednak stwierdziłem, że skoro to ma być Żółty Lew, to ja go popsikam na żółto. i tak to wyszło:
Załączniki
IMGP2056xxx.jpg
IMGP2057xxx.jpg
IMGP2034a.jpg
IMGP2041a.jpg
IMGP2030a.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Długo trwała zabawa z klejeniem kosza dziobowego. W sumie dopiero trzecia wersja kosza jako tako mnie zadowoliła i ostatecznie znalazła się na modelu.
Pierwsze dwa kosze próbowałem skleić na modelu, na wcześniej wklejonych wspornikach.
IMGP2059xx.jpg

IMGP2063xx.jpg

IMGP2072kosz.jpg

Niestety, wyginanie listewek w dwóch kierunkach i pasowanie ich "na oko" na modelu nie przyniosło dobrych efektów.
IMGP2070kosz.jpg

Głównym winowajcom była źle zmierzona z planów szerokość wsporników.
W końcu zrobiłem sobie szablon w który wpasowywałem kształt kosza, i dopiero po sklejeniu delikatnie wyginałem cały element w drugiej płaszczyźnie.
IMGP2073kosz.jpg

Zrobiłem też nowe, ciut szersze wsporniki, dopasowane do kształtu kosza (a nie jak wcześniej kosz dopasowywałem do wsporników).
IMGP2161zl.jpg

IMGP2159zl.jpg

IMGP2152xx.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Powili do przodu. Ostatnio prace koncentrowały się na elementach wyposażenia pokładu.
Załączniki
IMGP2195a.jpg
IMGP2189a.jpg
IMGP2193a.jpg
IMGP2185a.jpg
IMGP2182a.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Ostatnio zajmowałem się ludwisarstwem. Swego czasu zakupiłem rozmiarówkę armat, coby mieć jako formę... ale okazało się, że nie mam tego właściwego rozmiaru. Wg planów powinna być lufo ok 45 mm, ale wtedy całe działo jest za duże, nie dałoby się go nabić, bo w wycofaniu na pokład przeszkadzałby greting. Uznałem, że najbardziej odpowiednie będzie lufa 40 mm... no ale takiej nie miałem. Zakupiłem więc od razu dwie takie lufy i zabrałem się za robienie formy. Tradycyjnie forma z gipsu modelarskiego, jako separator zastosowałem masło. Forma jednak cosik nie taka była, wytrzymała ledwo 2 odlewy i wykruszyły się brzegi. Więc zrobiłem następne, tym razem dwie formy, tu jako separator zastosowałem WD 40. Oczywiście po zaschnięciu dolnej części formy, przed zalaniem góry pogłaskałem dolną część glaspapierem... no i leję dziś, leję, już mam nadkomplet luf, ale skoro formy jeszcze wytrzymują, to leję na zapas :D. Oczywiście konieczne będzie jeszcze pogłaskanie onych raszpelkiem.
Załączniki
IMGP2205a.jpg
IMGP2203a.jpg
IMGP2202a.jpg
IMGP2197a.jpg
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dali
Posty: 84
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: dali »

Bogdan, bardzo ładne te odlewy, przypomniały mi się lata osiemdziesiąte. Z czego odlewasz czy to może stop cyny i ołowiu czy tylko ołów?

Pozdrawiam Piotrek
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Żółty Lew

Post autor: ataman »

Ano nie napisałem, fakt. Poszedłem tu pewnym "skrótem myślowym" bo robię tak już któryś tam raz i opisywałem to wcześniej. Odlewy robię ze stopu Wooda. Wedle interneta jest to: Stop Wooda – niskotopliwy stop metali (topi się już w temperaturze 66,5 °C), srebrzystoszary, drobnoziarnisty, składający się z bizmutu, kadmu, ołowiu i cyny. Został otrzymany przez amerykańskiego dentystę Barnabasa Wooda i miał zastosowanie w stomatologii.
Pierwszy raz lałem z cyny, ale twarda po zaschnięciu była, trudno piłowało się nadlewy, więc spróbowałem z tym stopem.. i sobie onego chwalę, kiedyś zakupiłem na alledrogo chyba z kilogram (ciężkie toto jest) i teraz mam pod ręką jak potrzebuję armatkę se odlać :D
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ