Santisima Trinidad

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Siberian ja w tym okręcie popełniłem masę błędów ale to procentuje na przyszłość ;) to moja pierwsza taka sztuka :)
Awatar użytkownika
Siberian
Posty: 63
Rejestracja: 11 sty 2014, 20:58

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Siberian »

No tak... Błyskotliwy to nigdy nie byłem. Właśnie się zorientowałem, że model już zbudowany, a relacja jest z poślizgiem. :)
Spaliłem, nie było tematu. :D
Pozdrawiam, Wojtek.
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Wojtku Okręt nadal jest w trakcie budowy. A został takielunek i żagle.
Olinowanie stałe gotowe wraz z wyblinkami. Wszystkie elementy na miejscu. Zostały tzw.dekoracje itd.
I masz rację relacja z poślizgiem ale to raczej z nieśmiałości.
Staram się jak mogę wrzucać na forum kolejne efekty prac ale czasami tego naszego
cennego czasu brakuje.
A coś ostatnio nie mogłem się zalogować bo przy podaniu nazwy użytkownika i hasła strona mi wracała do ponownego logowania...
Oki pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Cześć :)
Zastanawiałem się jak zrobić wyblinki.
Najprościej igła i przewlekać przez wanty.
Prawidłowo to wiązanie węzłem wyblinkowym. Oglądając forum postanowiłem wiązać.
Po próbach na modelu, się poważnie do tego zabrałem. Dodam że nigdy tego nie robiłem i miałem obawy co do wiązania by tego nie zepsuć.
Próbny etap wylądował w koszu i na nowo wiązałem wanty jufersy w części rufowej. By się czegoś nauczyć trzeba czasami spaprać ;)
Nie ukrywam ale bardzo dużo czasu na to poświęciłem zresztą policzyłem ile tych węzłów mi wyszło.
Dokładnie 5348 sztuk. Już nie mówię o bólu pleców bo ręce w górze:) ale co tam sama przyjemność :)
Na zdjęciach może tego nie widać ale na żywo jest efekt...To chyba najbardziej pracochłonny etap sprawdzający moją cierpliwość... :)
Załączniki
180220174131.jpg
180220174121.jpg
160220174119.jpg
180220174123.jpg
160220174106.jpg
160220174097.jpg
150220174086.jpg
150220174081.jpg
150220174078.jpg
150220174075.jpg
120220174066.jpg
120220174059.jpg
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2017, 12:44 przez Arek85, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Karrex
Posty: 1194
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Santisima Trinidad / Korekta poprzeczki kotwicy

Post autor: Karrex »

Witaj na forum, cieszę się, że przełamując nieśmiałość dołączyłeś do kogowej społeczności.
Niejako z sentymentu śledzę twoją relację od początku (choć sam już nie mam serca do tego modelu i poczeka sobie na lepsze czasy :) ). Na początek zgadzam się z opinią Leona, że te słupki podtrzymujące model są zbyt delikatne (wręcz filigranowe ;) ) do tak masywnego okrętu. No ale to rzecz gustu a gustach się nie dyskutuje ;)

Arek pisze:...
ja w tym okręcie popełniłem masę błędów ale to procentuje na przyszłość ;) to moja pierwsza taka sztuka :)
...

Nie sposób się z tobą nie zgodzić, ale jeżeli wiesz o wszystkich błędach, to zapewne dopiero ZA"procentuje na przyszłość" w kolejnym modelu.
Wielka szkoda, że nie zdecydowałeś się na relację od początku, bo wiele błędów dałoby się uniknąć lub na bieżąco poprawić, a tak to trochę kicha. Jednak brak komentarzy oraz opinii kolegów świadczyć może (dla innego nowicjusza) o wręcz pokazowej relacji, a ze względu na masę błędów (czy przez błędną instrukcję, czy błędnie odczytaną, czy własną błędną nadinterpretację) takową nie jest, więc mimo wszystko warto wspomnieć o tych najbardziej rzucających się w oczy.

O za szerokich listwach na pokłady, za dużych przeskalowanych bloczkach (pododawałeś nowe mniejsze, bardzo dobre posunięcie) i poszywaniu dennoburtowym nie piszę, bo błędne jest we wszystkich instrukcjach w zestawach i kolekcjach DeA (i nie tylko).

Pierwszy błąd dotyczy poszycia na rufie i stewy rufowej - powinny być w jednej płaszczyźnie. Tu w zestawie jest uskok, co powoduje kolejny błąd w montażu zawiasów - powinny być dłuższe (również na poszyciu, a nie tylko na stewie rufowej):

Obrazek

Też tak pojechałem, a jak się zreflektowałem, to zostało tylko piłowanie wzdłuż podłużnicy.
viewtopic.php?p=34563#p34563
Ilustruję modelem Kazia (kagry) o co mi chodziło z dłuższymi zawiasami:

Obrazek

Imitacja kołkowania igłą nie wyglądała najgorzej, „upiększanie” pozostawię bez komentarza.

Obrazek

Rada na przyszłość: wszelkie pomysły testuj na próbkach.
Wymiana nagli - bardzo dobra zmiana

Obrazek

Obrazek

lawet również, ale jeżeli nie miałeś wzorca to kształt „burt” trzeba było odwzorować z odlewu, również osadzenie luf na lawetach jest błędne – trzpienie luf powinny być w metalowych okuciach, a nie w otworach w bokach lawety (przez to lufy są za nisko i leżą na dolnej części ambrazury, bez możliwości manewru – uniesienia do centralnego punktu, analogicznie jak atrapy na niższych pokładach).

artyleria.jpg

Beczki na rufówce też mi się podobają, ale z wiązaniem to przesadziłeś (bloczki – nie mają logicznego uzasadnienia, ponadto liny nie są nigdzie knagowane).

beczki2.jpg

Wystarczą oczka na pokładzie

beczki.jpg


Na jufersy zwrócił już uwagę Siberian

tarlep.jpg
tarlep.jpg (63.58 KiB) Przejrzano 7152 razy

i schemat

tarlep_schemat.jpg
tarlep_schemat.jpg (127.69 KiB) Przejrzano 7152 razy

korekta nie jest trudna – odcinasz przewiąz/ściągacz, okręcasz dolny jufers i przewlekasz nowy przewiąz. Przynajmniej na ławach wantowych.

Odciągi want.

Obrazek

Powinny być mniej więcej w linii z wantami i nie kolidować z ambrazurą (do tej pory nieosiągalne w modelach z kolekcji, wg instrukcji "idą sobie, a muzom").
Środkowe "ogniwo" powinno być zamknięte (lutowanie lub klej CA). Krętlików nie skomentuję – no jest to jakieś dopuszczalne uproszczenie modelarskie, ale w waloryzowanym modelu raczej by nie przeszło.

DSC_0974.JPG

więcej na temat:
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtop ... =1646#1646

Plusy za waloryzacje szalup, ale gdzie znalazłeś nagle/kołki przy drewnianych „dulkach”.
O drewnianą dulkę nie pytam, bo to akurat wiem ;)

Obrazek

Trochę czasu zajęło mi "rozkminianie" dulek i albo był kołek, albo dwa kołki, albo nacięcia w nadburciu

szalupy.jpg

Kolejny plus za siatki na hamaki i podwójne koło sterowe (pochwaliłbym zapewne też kabestany na śródokręciu, ale ich w ogóle nie pokazywałeś – z tego co widać to mają za krótkie handszpaki).
Schodnie na burcie są za szerokie przynajmniej o połowę.
Stewę dziobową mogłeś podszlifować, lepiej dopasowując figurę galionową

Obrazek

Jak w przyszłości będziesz robił przewiąz bukszprytu (gammoning), to polecam wątek Jarka (jarcio), który świetnie to opisał i zilustrował w cyklu o olinowaniu na HMS Victory:

gammoning.jpg
gammoning.jpg (62.52 KiB) Przejrzano 7152 razy

Kolejnym błędem (wg mnie bardzo deprecjonującym model) jest źle osadzona poprzeczka kotwicy (wszystkich kotwic) – jest odwrotnie. Błędnych owijek się nie czepiam, też mi się bardziej podobają niż prawidłowe metalowe obejmy ;)

Obrazek

Jeżeli pozostałe błedy są raczej trudne do poprawy, to tu bym bardzo namawiał do korekty.

Powodzenia.
Pozdrawiam
Karol

W stoczni: Santa Maria, San Juan Bautista, Santisima Trinidad, L'Ambitieux

Pozłotnictwo


Obrazek
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Cześć :)
Karex Bardzo dziękuję za pomoc. W sumie to nie wiem co mam teraz odpisać na ten temat. Te wszystkie moje błędy rozumiem i postaram się ich nie popełniać w przyszłości.
W takim razie posyłam resztę do stanu dzisiejszego.
Na sam koniec kilka zdjęć z przymiarką żagli z zestawu.
Żagle aktualnie są szyte od nowa i tu dziękuje za pomoc Leonowi :)
Pozdrawiam :)
Załączniki
260320174197.jpg
260320174204.jpg
260320174206.jpg
260320174211.jpg
260320174228.jpg
260320174222.jpg
260320174216.jpg
050320174182.jpg
250220174172.jpg
250220174174.jpg
220220174161.jpg
220220174159.jpg
220220174140.jpg
220220174151.jpg
220220174143.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Z racji pory roku prace poważnie zwolniły. Ale co tam .. Cześć wszystkim ;)
Postanowiłem wykonać kilka bander. Metodą prób i błędów coś tam wyszło.
Wszystkie żagle są aktualnie szyte więc troszkę czasu jeszcze minie.
Zastanawiam się czy zrobić je rozpuszczone w pełnej okazałości efekt jak przy pełnym wietrze czy lekko podwinięte...?? chyba rzecz gustu... Pozdrawiam :)
Załączniki
310520174277.jpg
060620174301.jpg
060620174300.jpg
060620174298.jpg
060620174294.jpg
060620174292.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Kilka zdjęć z pierwszych poczynań z żaglami.
Materiał ten sam z których powstały bandery. Ciekawe jakby to z batystu wyglądało.
To pierwsza sztuka jak na razie jeszcze bez przeszyć i bez nadanego kształtu.
Kiedy tylko czas to praca w toku.
Pozdrawiam :)
Załączniki
100620174327.jpg
100620174326.jpg
100620174324.jpg
100620174323.jpg
Awatar użytkownika
Arek85
Posty: 1
Rejestracja: 26 mar 2017, 18:50

Re: Santisima Trinidad

Post autor: Arek85 »

Witam Wszystkich....
Coś tam ruszyło...materiał zakupiony po długich poszukiwaniach i testach wykonania z różnych gatunków. małymi kroczkami żagle powstają...
Czasu na to jak zwykle brakuje a i cierpliwość testuje.. :)
Pozdrawiam :)
Załączniki
270720174458.jpg
270720174449.jpg
260720174447.jpg
260720174446.jpg
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 387
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: Santisima Trinidad

Post autor: TomekA »

A mnie tam sie wszystko cholernie podoba. Szczegolnie te bandery i flagi wyszly fenomenalnie!!!
Gratulacje!!! :D
ODPOWIEDZ