Galeon pocz.XVII w.

Opisy budowy jednostek żaglowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam na Kodze.

Długo nie odpoczywałem po skończeniu Smoka.Z marszu przystąpiłem do następnego projektu.Jest to przełom XVI-XVII wiek pod roboczą nazwą Galeon 1610.
Galeon prezentuje ciekawą sylwetkę.Dość ciekawie malowana linia wodna.Toczone elementy oraz mało spotykana dość szeroka ława ciągnąca się wzdłuż całego okrętu,zwężająca się przed galeriami.Pełniąca też rolę ławy tarlepowej.

Plany są znane pod nazwą, Galeon angielski 1610.Z nazwą angielski bym polemizował.Mógł być budowany według angielskiej metody.Prawdopodobnie był budowany w Holandii.Oryginalny model tego okrętu wisiał w kościele Storkirka w Sztokholmie.Obecnie wystawiany w Muzeum Marynistyki.To tyle, co ja wiem.Więcej można się dowiedzieć z książki Petera Kirscha "The Great Ships of the Armada Era".

Te plany które mam, myślę wystarczą na początek.Narazie chcę zbudować w miarę poprawnie kadłub a póżniej będę się martwił o szczegóły i szczególiki.

Model będzie w skali 1:50.

Wręgi będą osadzone na okrągłym wałku(łatwiej jest wywiercić dokładnie otwór,niż wyciąć prostokąty we wręgach ) i na podłużnicy.Co zapewni dość dobrą sztywność całej konstrukcji.Dodatkowo tak jak w Smoku, między grodziami będą wklejone beleczki.Ale to już póżniej w relacji.

Dodam jeszcze, że w tej skali dł.kadłuba 82 cm.A całkowita dł.105 cm.

Pozdrawiam.Kazimierz
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Dzięki panowie za duchowe wsparcie.No i poloneza czas zacząć.Zarys kadłuba już w trzech wymiarach.Narazie na sucho.Mimo,że wręgi osadzone na okrągłym wałku,bez drobnych poprawek się nie obejdzie.To narazie tyle.Pozdrawiam.Kazimierz
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Galeon 1610

Post autor: oksal »

Kazik "coś" dla Ciebie znalazłem:) może nie do końca o Angliku ale o jego wrogu Hiszpanie

o to

Ogólnie jest tam kilka różnych filmików

To mówisz, że się "nie oszczędzasz" w stoczni:) Mam takie pytanie :czy będziesz malować Anglika tak jak to pokazał na jednej z fotografii Rysiek? Jeśli mogę coś powiedzieć od siebie: to nie maluj tak;)
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon 1610

Post autor: kagra »

Dzięki Adam.Co do malowania to masz rację.Ktoś zadał sobie tyle trudu,że nawet gretingi na zielono pomalował.Nie widać tam ani jednego kawałka drewna.wszystko zamalowane.Tak jak pisałem Ryśkowi, wygląda jak wielkanocne jajko.Moja koncepcja jest inna.Na kasztelu rufowym jakieś malunki pięknych pań zostawię.Galerie będą w drewnie a nie malowane na jakiś siny kolor.Malowanie trochę przesłodzone.Nic nie ujmując modelowi,bo jest poprawny.Dlaczego wybrałem ten model?Ponieważ spodobała mi się architektura tego okrętu,którą będę się starał w miarę dokładnie odwzorować.
Dobrze ,że Rysiek przysłał mi zdjęcia w wys.rozdzielczości to mam skalę porównawczą w stosunku do innych detali.No, ale jeszcze daleka droga przedemną.

Pozdrawiam.Kazik
Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

Powoli kadłub nabiera kształtu.Międzygrodzie wypełniane beleczkami olchowymi.Po heblowaniu,raszplowaniu i szlajfowaniu powinien przybrać opływowy kształt ryby.
Beleczki z lekkim naddatkiem aby można było wyprowadzić wszelkie zaokrąglenia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poszperałem trochę po internecie odnośnie takiego malowania modelu jaki pokazał Peter Kirsch w swojej książce.Otóż dowiedziałem się wielu rzeczy. Moje pierwsze skojarzenie, jajko wielkanocne i wcale się wielce nie pomyliłem.Jeżeli chodzi o plany kadłuba,kształt i wyposażenie to są jak najbardziej budowane zgodnie z uwczesną metodą budowy okrętów.Natomiast malowanie jest malowaniem wotywnym.Autor skopiował z wotywnego modelu jaki wisiał w kościele Storkirka w Sztokholmie.Przypuszczam,że model został ofiarowany kościołowi jako wyraz wdzięczności marynarzy z prośbą o łaskę na morzu.A,że model musiał się jakoś wyróżniać więc to całe fantastyczne malowanie.
Trzeba przyznać,że wygląda to nader ciekawie ale z uwczesną rzeczywistością ma niewiele wspólnego.Można to sprawdzić oglądając stare obrazy marynistyczne,że raczej takich ozdób na okrętach wojennych a tym bardziej handlowych nie stosowano.Porównanie z jajkiem wydaje mi się jak najbardziej na miejscu.Malowanie pisanek w wymyślne wzory na święta wielkanocne.Zanoszenie ich do świątyni jest tą formą ludowego zwyczaju który w każdym kraju ma inne uwarunkowania.A,że tu przybrał formę fantastycznego galeonu...No cóż badacze historii mają co robić.

Pozdrawiam.Kazimierz
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

Kadłub nabrał kształtów.To jest dopiero preludium do następnych prac już typowo szkutniczych.
Aby nie kojarzyć z konkretnym galeonem.Zmieniłem tytuł relacji na bardziej ogólny,co mi pozwoli swobodniej wzorować się na innych jednostkach tego okresu jeśli chodzi o wystrój i wyposażenie.Nie zatracając oczywiście, cech wojenno-handlowych tego galeonu.

Pozdrawiam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

KIl i stewy.Aby poszycie ładnie się chowało pod stewę dziobową i kil.Nakleiłem wąską listewkę grubości listwy poszycia.Całość za pomocą kołeczków przykleiłem tworząc tzw. pseudo rabbet.Powstała szczelina ma głębokość 1,5 mm.Wystarczy aby wcisnąć końcówki listewek.

Ryszard,co do Smoka to czeka na przydział mieszkania.Zamówienie w stolarni złożone,no i myślę,że za miesiąc otrzyma klucze.:)

Pozdrawiam.Kazimierz
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Ciąg dalszy relacji.Pierwsze listwy na kadłubie, odbojnice. Ich dokładny bieg na kadłubie rzutuje na pozostałe listwy.No i wycinanie otworów armatnich.Armaty będą osadzone w sklejonych prostopadłościanach.Powtarzalność otworów do szablonu z twardego klocka.

Pozdrawiam.Kazimierz
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

Otwory armatnie wycięte.Główna linia nadburcia utrzymana.Należało by się wziąść za plankowanie w kierunku do kilu.W tym celu pomocne mi będą tymczasowe listewki tzw.battensy, tu w rozstawie co 3 planki.Nie obejdzie się też bez wstawiania stealersów.

Pozdrawiam.Kazimierz

Ryszard,ta metoda budowy kadłuba rzeczywiście jest trochę pracochłonna ale skuteczna.W razie jakiejś pomyłki można zdemolować poszycie nie niszcząc kadłuba:P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kagra
Posty: 1095
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Galeon pocz.XVII w.

Post autor: kagra »

Witam

Poszywanie kadłuba,dość męczące zajęcie.Odciski od wciskania pinesek i przycinania listew.Gdzie było możliwe starałem się wklejać planki na całej długości kadłuba.Póżniej skalpelem zaznaczę odpowiednie odcinki.Nierówności i gdzieniegdzie szpary znikną w czasie cyklinowania.Tam gdzie trzeba było, wstawiałem stealersy i joggle planks.Joggle, chyba w dosłownym tłumaczeniu idący nierówno.No ale trzeba było wstawiać, żeby dalej było równo.;) Jak wyszło tak wyszło.Mogło być lepiej.Chociaż i tak za bardzo widać nie będzie.Zostało mi jeszcze 5 ostatnich listew ale to już pestka.Zapomniałem jeszcze dodać,że poszywam olchą.Bardzo wdzięczny materiał.Nie trzeba moczyć aby wyginać we wszystkich kierunkach.Wystarczy tylko podgrzewać nad palnikiem i można nawet listwę skręcać.

Pozdrawiam.Kazimierz
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zablokowany