Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Opisy budowy jednostek żaglowych
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: inicjator »

Witam,

adams napisał:
... mnie twa odpowiedź smuci strasznie :( bom już poczynił pewne kroki i teraz pewnie poszukam farby o kolorze miedzi... hmmm takie życie.


Nie za bardzo wiem o co chodzi, ale jezeli o miedziownie to nie martwilbym sie zbytnio. Widzialem wiele modeli Bounty z niewymiedziowanym kadlubem. Moj zestaw tez tego nie przewiduje. Plytki miedziane dodaje od siebie. Zeby nie byc goloslownym kilka fotek.

Pozdrawiam


Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
Awatar użytkownika
adams
Posty: 11
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: adams »

Witam:)
Ano było to tak: Wpierw pokryłem dno papierem. Niestety efekt nie był dobry więc wpadłem na pomysł pokrycia dna imitacją blachy. Ponieważ w wycinance były rozrysowane kontury blach to na tą siatkę naniosłem prostokąty białej tapety samoprzylepnej. Było już lepiej ale do czasu...aż wpadłem na genialny wręcz pomysł pomalowania tego wszystkiego w celu zamaskowania drobnych niedokladności. I co? pomalowałem białą farbą sugerując się białym dnem na paru ściągniętych fotkach. I gdy już tak się człowiek cieszy z uzyskanego efektu... przychodzi refleksja na temat malowania blachy miedzianej. Generalnie porażka na całym froncie.

pozdrawiam
Adam
w stoczni Bounty 1:100 z MM
W kolejce HMY Britannia z Mamoli
Awatar użytkownika
Hadżi
Posty: 448
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska k\/Olkusza","desc":"","lat":"","lng":""}

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: Hadżi »

Witam!

inicjator napisał:
Jest jeszcze jeden maly problem. Wszystkie plytki maja naokolo imitacje gwozdzi. Patrzac na uklad plytek przedstawiony w ksiazce widzimy, ze wiele z nich jest przycietych do ksztaltu trojkata lub trapezu. Nie za bardzo wiem jak na nich wykonac w/w imitacje gwozdzi.


Może jest więcej sposobów wykonania imitacji nitów na taśmie miedzianej ale ja podam dwa.

Pierwszy to wykorzystanie zębatki o odpowiednim rozstawie ząbków. Sądzę, że naiodpowiedniejsze do tego celu to trybiki metalowe z zegarków. Taką zębatką umocowaną w uchwycie przejeżdżać po taśmie z odpowiednim naciskiem.

Drugi to wykonanie małej manufaktury tz. matrycy i stempla jak na rysunku poniżej.
Matrycę najlepiej by było wykonać z metalu ale z braku jego może być twarde drewno o gładkiej i równej powierzchni. Oczywiście otwór[ory] powinien być średnicy równej łba na płytkach jakie posiadasz. Sempelek również powinien być metalowy w ostateczności z "kołka bamusowego" o odpowiedniej średnicy czyli o tyle mniejszej aby przy wytłaczaniu nie przerywał taśmy i lewkko wyokrąglony. Takich otworów w matrycy powinno być conajmniej dwa aby zachować równość nitowania przekładając już wyciśnięty nit do drugiego otworu.

Moim zdaniem ten drugi sposób ma przewagę nad pierwszym, że daje równą powtarzalność i sam wyciśnięty nit ma ładniejszy kształt, a złaszcza krawędź odcięcia od płaszczyzny.

Pozdrawiam

"Hadżi"
Obrazek
Na pochylni strajk zakończony: ok. podwod. SIEWIERJANKA, budowa wznowiona.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są trudne lub b.trudne.
Myślenie nie boli. Gdyby głupota bolała to nie jeden z bólu by wył.
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: inicjator »

Witam,
Hadzi dzieki za pomoc przy wykonywaniu imitacji nitow. Jest jednak cos o czym zapomniales. Przy uzyciu matrycy i stepla wcale nie uzyskasz ladnych nitow – blacha się odksztalci (przerywana czerwona linia). Potrzeba dwoch matryc – dolna i gorna oraz stepla. Stepel moze byc oczywiscie czescia gornej matrycy. Na jednej ze stron znalazlem zdjecia przyzadu ktory jest chyba idealny do tego typu prac.

Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: inicjator »

Witam,
Wlasnie dotarla przesylka z kolejna porcja figurek. Tu jednak male rozczarowanie :blink:
Mialy byc 3 figury piratow i 3 figury marynarzy a sa 3 figury piratow i 3 figury rybakow z XX wieku (na zdjeciu dolny rzad). O ile figurka skrobiaca rybe moze robic za kucharza to z pozostala dwojka nie wiem co zrobic (ten w srodku wyglada jak zamachowiec samobojca z podwieszonymi granatami :laugh: ). Moze ktos ma pomysl jak je wykorzystac na XVIII wiecznym zaglowcu.

Pozdrawiam


Obrazek
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: stefan »

inicjator napisał

O ile figurka skrobiaca rybe moze robic za kucharza to z pozostala dwojka nie wiem co zrobic (ten w srodku wyglada jak zamachowiec samobojca z podwieszonymi granatami ). Moze ktos ma pomysl jak je wykorzystac na XVIII wiecznym zaglowcu.


No to może zamachowiec niech dostanie pejcz, jednego ludka do gretingu i chłosta?...a ten ostatni to może...na reje?...;) ;) ;)
marsjano
Posty: 59
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: marsjano »

Czesc
Ja mam taka propozycje ucharakteryzowania Rybaka na Ogrodnika
Obrazek
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: inicjator »

Witam,

stefan napisal:
No to moze zamachowiec niech dostanie pejcz, jednego ludka do gretingu i chlosta?

Stefan - to jest to :) Chlosta na tym statku byla na porzadku dziennym. Calkiem o tym zapomnialem. Ale to chyba zamachowiec bedzie chlostany. Z zeszliforanym fartuchem i przywiazany do gretingu moze bedzie podobny do marynarza.

marsjano napisal:
Ja mam taka propozycje ucharakteryzowania Rybaka na Ogrodnika

Marsjano - super pomysl z doniczka. Musze tylko zeszlifowac ryby z kosza ktory trzyma i przerobic go na donice z sadzonka. Na szczescie zostawilem kilka gotowych sadzonek - tak na wszelki wypadek. Oplacalo sie.

Dziekuje za podpowiedzi odnosnie figurek. Szkoda, ze sam nie wpadlem na nie :( , ale chyba po to jest forum.

ps. Wczoraj wieczorem przykleilem ostatnia deske odbojnicy, ale nie mialem czsu zrobic zdjec. Wystawie je po weekendzie.

Pozdrawiam
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: inicjator »

Witam,
Jak juz napisalem w poprzednim poscie odbojnica na bakburcie skonczona. Po przybiciu i wyszlifowaniu glowek gwozdzikow przestaly mi sie podobac te, ktore przybilem podczas pierwszego deskowania - sa chyba za duze :(
Zaczalem takze miedziowac kadlub. Na razie dwa gorne rzedy.

Pozdrawiam


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
Awatar użytkownika
inicjator
Posty: 125
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Odp:Anatomy of HMS Bounty - Skala 1:48

Post autor: inicjator »

Witam,
Weekend minal nad miedziowaniem kadluba. Jak napisalem wczesniej zamiedziowalem tylko jego czesc. Zadecydowalo o tym kilka czynnikow:
1 - Chcialem zostawic czesc kadluba bez miedziowania zeby pokazac deskowanie pod nim (jest to w koncu anatomy of Bounty),
2 - Moje lenistwo :( - nie chcialem bawic sie w przycinanie plytek i dorabianie imitacji nitow na przycietych krawedziach (stad tez tylko plytki prostokatne),
3 - Niewielka ilosc wolnego czasu :( - zuzylem tylko 300 plytek, gdzie do pelnego zamiedziowania tylko jednej strony potrzebowalbym ich okolo 1000 (czasowo - co najmniej trzy razy dluzej).

Uklad plytek jest w calosci wymyslony przeze mnie. Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze moje miedziowanie jest dalekie od rzeczywistosci wiec jestem otwarty na krytyke. Na koniec chcialem dodac, ze po wklejeniu kila dodam troche plytek na dziobie, rufie oraz czesciowo zamiedziuje kil. Docelowo chce zamknac sie w okolo 400 plytkach na bakburcie i okolo 100 na sterburcie (otwarta strona mojego modelu).

Pozdrawiam


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Nie oceniaj ksiazki po okladce"
ODPOWIEDZ