Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Jeżeli Dżonka nie jest Ci obca czas na drugie wyzwanie.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Idzie coraz szybciej. Zawiązałem już 120 węzełków.
Węzły zabezpieczam CA.
Na wszelki wypadek. Wyblinki mają odpowiedni
luz na "zwis" choć może tego nie widać.
Ukształtuję je po zdjęciu z szablonu.

Nie takie wyblinki straszne jak je malują.
Załączniki
DSCF6539.JPG
DSCF6538.JPG
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Druga burta.
Wyblinkowiązanie.
Jak się tak powiąże to potem iiiidziiiie, nie ma problemu.
Linki want oczywiście nieco "sflaczały" ale to nie problem, bo mam zapas
na wiązanie talrepów, no i teraz wiem, że to się robi na końcu.
Wykorzystany szablon został odcięty w dolnej części a mocujące
go druciki przecięte. Odpadły same.

Niestety linki wyblinek są z pasmanterii ... a powinny być kręcone w lewo z konopi.
Trzeba chyba będzie przerwać budowę :? Brak konopi .
Załączniki
DSCF6542.JPG
DSCF6541.JPG
DSCF6540.JPG
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Fotek wyblinek, nigdy nie za wiele.
Pierwszy rząd ... bezproblemowo. Tego się nie zapomina.
Następny rząd wyblinek...
Tu akurat po kolei sposób wiązania z wykorzystaniem pesety do brwi.
Świetny przyrząd.
Starzy wyjadacze znają to na pamięć, Młodym się przyda
i przypomnieć węzeł wyblinkowy nie zawadzi.
No i witam po Świętach przed Sylwestrem.
Załączniki
DSCF6558.JPG
DSCF6555.JPG
DSCF6554.JPG
DSCF6553.JPG
DSCF6552.JPG
DSCF6550.JPG
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Supełki, węzełki...
Odcięty w połowie szablonik...
Załączniki
DSCF6559.JPG
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Zanim powiąże talrepy z odpowiednim naciągiem,
trzeba zrobić trochę na pokładzie i przy masztach,
bo potem między linkami byłoby niewygodnie.
Na początek szalupa.
Szalupa mocowana jest do głównego luku i może być razem
z nim zdejmowana. Na początek ster.
Fotki trochę prześwietlone ale ster jest "maciupi" to i światła musiał mieć dużo.
Zawiaski z czarnego papieru.

No i najlepszego w Nowym Roku.
Załączniki
DSCF6566.JPG
DSCF6562.JPG
DSCF6560.JPG
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Dalsze prace węzełkowe.
Fotki są robione w "pełnym zimowym słońcu" i
trochę przejaskrawione. Za to widać szczegóły i niedoróbki.
Załączniki
DSCF6605.JPG
DSCF6604.JPG
DSCF6603.JPG
DSCF6601.JPG
DSCF6599.JPG
Awatar użytkownika
Seb77
Posty: 81
Rejestracja: 12 gru 2011, 11:54

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: Seb77 »

Jestem pod wrażeniem - fajnie Ci to wychodzi.
Prawdę powiedziawszy jestem tu co dziennie i podpatruję jak robić swoją SM.
Powodzenia w dalszej budowie.
Ukończone: - "Dżonka" - Projekt Koga.
W trakcie prac: - "Santa Maria" - Projekt Koga.
W dalekiej przyszłości : - "Karl und Marie" - Projekt Koga.
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Seb77 pisze:....podpatruję jak robić swoją SM.

To cieszy, robisz swój model i nie teoretyzujesz.
Czasami wesprzyj Seba to co mówimy o początkach,
że aby coś zrobić trzeba od czegoś zacząć.
Ty zrobiłeś swój pierwszy model i wiesz dzięki temu jak
zabrać się za drugi.
A jak się radzi "niektórym" zrób prosty model typu Dżonka
zobaczysz co potrafisz a potem zdecydujesz to tylko inwektywy się słyszy.
(Pffff taka dżonka, ja tam robię Victory RC).
I to czasami wyprowadza z równowagi. Nieraz aż pisać się nie chce.



Dalsze prace przy olinowaniu stałym.

Linki talrepów naciągnę na samym końcu,
po wykonaniu całego olinowania stałego.
Załączniki
DSCF6609.JPG
DSCF6608.JPG
DSCF6607.JPG
Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 08:25 przez RomekS, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
RomekS
Posty: 3205
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Polska Toru\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: RomekS »

Jako, że relacja jest dla Kolegów początkujących, zamieszczę
w fotorelacji jeden ze sposobów wiązania bloczków.
W tym przypadku to komplet 6 bloczków bezanmasztu.

(nieraz trudniej zrobić fotkę niż zawiązać węzełki)
Moje linki impregnowane Caponem są dość sztywne
i trudniej się je obrabia, niż Mirkowe SUPER linki jakie mam w Berbice.
Mirkowe są giętkie, świetnie zaimpregnowane i nieflaczejące.
No ale moje są robione samemu co też daje jakąś satysfakcję.
Poza tym po impregnacji też nie "flaczeją" .
Załączniki
DSCF6619.JPG
DSCF6618.JPG
DSCF6617.JPG
DSCF6616.JPG
DSCF6615.JPG
DSCF6613.JPG
DSCF6612.JPG
DSCF6611.JPG
DSCF6610.JPG
Ostatnio zmieniony 12 lut 2012, 08:21 przez RomekS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Seb77
Posty: 81
Rejestracja: 12 gru 2011, 11:54

Re: Santa Maria 1:48. Krok po kroku.

Post autor: Seb77 »

RomkuS - myślę już nad swoimi dalszymi pracami przy modelu i wiem że będę miał problem z grubościami lin, czy mógłbyś jeszcze na tym etapie podać grubości lin jakie zastosowałeś do tej skali? Wiem że olinowanie przy żaglowcu nawet takim prostym jak SM mimo wszystko jest ważne i rzutuje na efekt końcowy modelu, a Ja nie chciałbym zrobić jakiegoś głupiego błędu podczas prac przy linkach.

A jeśli chodzi o początki przy tak trudnym i ciężkim jednak hobby jakim jest modelarstwo szkutnicze z pewnością wsparcie będzie. Ale jak wiesz napaleńców tu nie brakuje, jedynym pocieszeniem jest - naturalna selekcja - pokora, cierpliwość, podejmowanie wyzwań, ciągłe doskonalenie swoich umiejętności - dla niektórych to zbyt dużo i do tego muszą dojść sami.
Ukończone: - "Dżonka" - Projekt Koga.
W trakcie prac: - "Santa Maria" - Projekt Koga.
W dalekiej przyszłości : - "Karl und Marie" - Projekt Koga.
ODPOWIEDZ