Ropewalk budowa...

Czyli warsztat szkutnika
Awatar użytkownika
Rychu
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Ropewalk budowa...

Post autor: Rychu »

Witam serdecznie wszystkich
Oto dzisiejsze moje wypociny kolejnej maszynki, tym razem do skręcania lin, oczywiście nie jest jeszcze gotowa ale to dopiero pierwszy dzionek pracy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
a moze jednak sie uda :)
Awatar użytkownika
Rychu
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: Rychu »

kolejne foto ono miało być pierwsze :)

Obrazek
a moze jednak sie uda :)
Awatar użytkownika
radek
Posty: 743
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"Warszawa","desc":"Warszawa,wojew\u00f3dztwo mazowieckie,Polska,pl","lat":"52.2319581","lng":"21.0067249&quo
Kontakt:

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: radek »

Rychu, kładziesz mnie na łopatki.
Właśnie robię Twój materiał o armatach na stonę (dziś powinien się pojawiać) a tu Ropewalk. No super, nasz tyle pomysłów, że aż mi się oczy śmieją.Szybciej robisz niż ja publikuję. Lubię ludzi z pasją i pomysłami, z reguły ich nikt nie rozumie, ale to oni są siłą napędową świata. Tak trzymaj, czekam niecierpliwie na resztę. Sam chcę zrobić takie cacko, kręcenie lin to to, co należy do klasyki tej sztuki. Pozdrawaim Cię serdecznie i całe forum, cieszę się, że jesteście.

Radek.
Radosław Kubera
Koga Portal
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 972
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: krzysztof »

Rychu coś bliższego o maszynce. Skąd masz kóła zębate? Nie mów, że znów je wykonał znajomy tokarz
Krzysztof :!:
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
Awatar użytkownika
Rychu
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: Rychu »

Witam panie Krzysztofie
Jeśli chodzi o ropewalka to nie jest to mój pomysł, pomysł pochodzi ze stronki Pana Marka z filmiku który można oczywiście ściągnąć, a oto link: http://www.ship.modelarstwo.org.pl/ropewalk.htm
Budując owego ropewalka właśnie się głównie bazuje na tym filmiku.
Co do kół zębatych , no właśnie niema co zaczynać budowy póki nie zdobędzie się tych trybików najlepiej cztery takie same a jedno większe wielkość też nie jest specjalnie ważne, ale bez przesady, co do grubości zębatek to moim zdaniem niema znaczenia specjalnie, jedno co zauważyłem to lepiej jest zębatki załatwić plastikowe lub z jakiegoś lekkiego stopu, ponieważ potem musimy się martwić tak jak ja żeby zdobyć odpowiedni silniczek wolnoobrotowy z odpowiednią mocą żeby te stalowe trybiki uciągnął, ale silniczek od wycieraczek powinien se poradzić, co do ośki w trybikach to oczywiście dobieramy odpowiedni pręt do wielkości otworu, co do blachy jakiej użyłem na boki jest to blacha stalowa 2,5mm, nieźle się namęczyłem żeby ją uciąć wyrzynarką.
Co do samych trybików mi załatwił pewien znajomy po prostu poprosiłem go czy coś takiego niema, skąd można te trybiki załatwić jest wiele sposobów, trzeba zajrzeć na szroty samochodowe i tam szukać szyber dachy zamknięcia od okien itp. Jeśli to nie da rezultatu to prawdopodobnie trzeba się udać do serwisu z drukarkami lub serwisu ze sprzętem AGD tam na pewno mają trzeba tylko się dogadać za ile :) innej rady niema.
Pozdrowionka dla wszystkich.
a moze jednak sie uda :)
Awatar użytkownika
krzysztof
Posty: 972
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: krzysztof »

Rychu, widziałeś ropewalka z Lego - też działa ! Oczywiście filmik ze strony Mareckiego znam i opis Tomka Aleksińskiego również. Kibicuję Ci zawzięcie, w twoich jak to co niektórzy mówią "przydaśkach"
Krzysztof
pozdrawiam Krzysztof

krzysztof.t.wasilewski@wp.pl
Awatar użytkownika
jerry_bee
Posty: 922
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: jerry_bee »

Rychu, ja mam pytanie natury logistycznej. skąd do diabła wytrzasnąłeś zębatki? nie wierzę, że kupiłeś. żaden hipermarket tego nie sprzedaje. żaden zegarmistrz, przynajmniej w mojej okolicy, też tego nie używa (co oni robią z zepsutymi zegarami?!?!?). powolutku przymierzam się do swojego ropewalka, ale na razie udało mi się zdobyć kółka lego. i cos mi się wydaje, że w tym kierunku pójdę, podprowadzę jeszcze parę części juniorowi. wydaje mi się, że teoretycznie sprawę już opanowałem, uzupełniam teraz braki materiałowe. jak mi się uda to pokaże, jak wyszło.
--------------------------
pozdrawiam, jerry_bee
Awatar użytkownika
Rychu
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: Rychu »

Witam jerry_bee
No niestety te zębatki to jest naprawdę ciężko zdobyć, niema co zaczynać ropewalka bez tych zębatek te zębatki co ja mam mi po prostu kolega załatwił ale teraz czekam na 4tą zębatkę dałem fachowcowi żeby dorobił bo 4tej nie miałem chociaż w sumie 3y są moim zdaniem wystarczające, ale mam taką zasadę jak robić to dokładnie i dobrze lub wcale hihi.
Na dniach będę miał ją w końcu więc praca nad ropewalkiem ruszy.
Jerry spróbuj poszukać w servisach od drukarek kopiarek itp. Lub nawet na szrotach samochodowych, natomiast daje głowę że w servisach od drukarek ksero itp. Będą je mieli tylko kwestia za ile hyhy oczywiście plastikowe zębatki, plastikowe maja plus bo nie robią takiego hałasu jak metalowe, ogólnie robię sobie sam narzędzia i przyrządy z czego mam lub z czego uda mi się załatwić, jak będę miał kolejny trybik to praca ruszy i będę opisywał mniej więcej co i jak np. w te tryby wkładam pręty w których wywiercam na wiertarce stołowej otwór 1mm na głębokość 5mm potem pręty hartuje i szlifuje papierem ściernym potem sklejam specjalnym klejem do metalu pewnie ktoś powie po co hartowane te pręty hihi, lepiej żeby były hartowane żeby materiał się nie zacierał z drugim itp. Ale to są już inne bajki :)
Pozdrawiam jakby co to pisz :)
a moze jednak sie uda :)
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: mirek »

Radku ! Wielkie dzięki za pomoc :laugh: Jak sam widzisz jestem :x ze zdjęciami
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
Rychu
Posty: 163
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Ropewalk budowa...

Post autor: Rychu »

Witam wszystkich
W końcu jestem szczęśliwym posiadaczem 5-ciu zębatek, więc pomału robota rusza ropewalka, dzisiaj co zdążyłem zrobić to poskracałem ośki wywierciłem jedno milimetrowe otwory w ośkach na haczyki no i wszystko to skleiłem klejem szybkoschnącym do metalu.
Pomału jak widać na zdjęciach zaczynam się przymierzać do zamocowania silniczka który będzie napędzał owego ropewalka jest to silniczek szybkoobrotowy no i przede wszystkim musi być silny żeby wszystkie zębatki uciągnął silniczek pochodzi ze szrotu samochodowego
Z bliżej nieokreślonego samochodu szyber dachu :) .
Oczywiście jeszcze go trzeba tam jakoś zamocować ale to już wydaje mi się że nie będzie problemem.
Budując owego ropewalka natknąłem się już na początku na pewne problemy związane z trybikami otóż zębatki nie wolno ciasno osadzać obok siebie bo może zablokować cały napęd, musi być jakiś 0,5mm do 1mm luzu pomiędzy zębatkami.
To chyba by było na tyle ciąg dalszy nastąpi niebawem pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a moze jednak sie uda :)
ODPOWIEDZ