HMS Harvey 1:96

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
Awatar użytkownika
Cobran
Posty: 0
Rejestracja: 21 lut 2017, 17:46

Re: HMS Harvey 1:96

Post autor: Cobran »

Pośpieszyłem się, miało być szerokości. Już edytuje i poprawiam
Pozdrawiam.
Maciej.

W stoczni : Dżonka
Awatar użytkownika
Cobran
Posty: 0
Rejestracja: 21 lut 2017, 17:46

Re: HMS Harvey 1:96

Post autor: Cobran »

Witam,
dzisiaj przykleiłem pokład, ostatnią wręgę na wspornikach, lewą burtę oraz odbojniki burtowe (zapewne źle to nazywam) po obu burtach.
Tak jak się spodziewałem, elementy dołączone do zestawu nie są dobrze spasowane.
Musiałem trochę w niektórych z nim porzeźbić skalpelem i papierem ściernym aby lepiej się spasowały.
Nie wygląda to póki co idealnie, ale myślę że po nałożeniu masy szpachlowej w niektórych miejscach i zeszlifowaniu będzie się prezentować lepiej.
Mimo wszystko jestem zadowolony ponieważ wykonałem kolejny mały kroczek i się czegoś nauczyłem.

img_20200203_211512.jpg
Pozdrawiam.
Maciej.

W stoczni : Dżonka
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Harvey 1:96

Post autor: TomekA »

Wyglada to niezle.
Teraz przyklej druga burte i pod nia odbojnik (wale).
Nastepnie zaczniesz najtrudniejsza dla niektorych czesc poszywania, tj. poszywanie kadluba (burt do kilu). Do tego bedziesz musial dokladnie wyprofilowac kazda pare planek (tj. jedna planke dla jednej burty a druga - identyczna (lustrzane jej odbicie) - dla drugiej burty.
Proces ten nazywa sie fachowo spiling - dla kazdej wregi (tu grodzi) trzeba precyzyjnie wyznaczyc szerokosc planki lezacej na tej grodzi i powtorzyc ten proces dla pozostalych grodzi, po czym polaczyc te punkty olowkiem w linie krzywa za pomoca krzywki. W koncu wyciac, wyszlifowac czy wyheblowac pare w/w planek do tej linii, przygiac na goraco i przykleic do szkieletu. Kolejne planki przygotowywac identycznie.
Dokladniej jak to sie robi, mozesz poczytac na internecie, czy chocby tu na Kodze w dziale Warsztat.
Awatar użytkownika
Cobran
Posty: 0
Rejestracja: 21 lut 2017, 17:46

Re: HMS Harvey 1:96

Post autor: Cobran »

Dziękuję Tomku za wszystkie rady.
Poszywania boję się najbardziej.
Przeczytałem już "podstawy poszywania" przetłumaczone i zamieszczone przez witro, artykuł Tomasza Aleksińskiego oraz różne relacje z budów.
Pozwoliło mi to liznąć temat.
W zestawie załączone są listewki na poszycie kadłuba. Mam nadzieję że będą przydatne. W przeciwnym razie skorzystam z rad lub będę zadawał pytania.
Pozdrawiam.
Maciej.

W stoczni : Dżonka
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Harvey 1:96

Post autor: TomekA »

Cobran pisze:Dziękuję Tomku za wszystkie rady.
Poszywania boję się najbardziej.
Przeczytałem już "podstawy poszywania" przetłumaczone i zamieszczone przez witro, artykuł Tomasza Aleksińskiego oraz różne relacje z budów.
Pozwoliło mi to liznąć temat.
W zestawie załączone są listewki na poszycie kadłuba. Mam nadzieję że będą przydatne. W przeciwnym razie skorzystam z rad lub będę zadawał pytania.


Ten 'artykul' Tomasza Aleksinskiego, to jest moj artykul, a raczej garstka mysli zebrana do kupy kiedys przez kol. Marka "Mareckiego" Kalka (bylego czlonka Kogi), w oparciu przez moja do niego korespondencje na ten temat. Dzis ja napisalbym go nieco inaczej, bo co niektore aspekty nie sa tam chyba wyjasnione wystarczajaco.
Jesli chcesz dalsze wyjasnienia, to pisz do mnie na priva, bo tu te moje przemyslenia sa dla niektorych kolegow/kolezanek nieco drazliwe i upierdliwe, a ja nie chce na forum niepotrzebnie zaogniac sytuacji.

Waznym jest najpierw kompletne zrozumienie calego procesu i tylko wowczas zaczecie poszywania kadluba swego modelu, inaczej to sie mozesz w tym ciut pogubic.
Jesli zdasz sobie sprawe z faktu, ze caly kadlub przypomina nieco swym ksztaltem bochenek chleba pokrojony na kromki, przy czym kazda kromka ma inny ksztalt (profil) i inne pochylenie krawedzi w porownaniu do pozostalych kromek, i to spostrzezenie przeniesiesz na obly ksztalt kadluba, pozwoli ci to zrozumiec, dlaczego kazda planka na burcie MUSI byc odpowiednio wyprofilowana - stopniowo zwezona ku dziobowi i rufie tak, by zmiescila sie ona w tej stopniowo zwezajacej sie przestrzeni tamze, od dziobu az do rufy.
Awatar użytkownika
Cobran
Posty: 0
Rejestracja: 21 lut 2017, 17:46

Re: HMS Harvey 1:96

Post autor: Cobran »

Witam,

dzisiaj dokończyłem przyklejać prawą burtę.

Poprosiłem żonę żeby kupiła mi klamerki... Dobrała idealny kolor ;-)
Poprosiłem żonę żeby kupiła mi klamerki... Dobrała idealny kolor ;-)


img_20200204_220655.jpg


Nie chciałem z tymi klamerkami brać się za poszycie, wiec przeszedłem do sklejenia drobnych elementów pokładu.

img_20200204_220417.jpg


img_20200204_220445.jpg


img_20200204_220457.jpg


img_20200204_220516.jpg


img_20200204_220535.jpg


img_20200204_220551.jpg
Pozdrawiam.
Maciej.

W stoczni : Dżonka
ODPOWIEDZ