Nie, nie właściwe ostrze tylko brak przeszlifowania wszystkich planek. Skleiłem tylko dżonkę więc jakoś dużego doświadczenia nie mam ale sklejam plastiki, nie sztuką jest zakrywać partactwo duperelami, bo szpary można było łatwo zniwelować prostym szlifem. Hobby masz zacne ale niepotrzebnie kombinujesz i się spieszysz? To chyba nie kwestia pośpiechu a lecenia w kulki i pójścia w ilość.
Pozdrawiam
Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
Virs pisze:Nie, nie właściwe ostrze tylko brak przeszlifowania wszystkich planek. Skleiłem tylko dżonkę więc jakoś dużego doświadczenia nie mam ale sklejam plastiki, nie sztuką jest zakrywać partactwo duperelami, bo szpary można było łatwo zniwelować prostym szlifem. Hobby masz zacne ale niepotrzebnie kombinujesz i się spieszysz? To chyba nie kwestia pośpiechu a lecenia w kulki i pójścia w ilość.
Pozdrawiam
Jak by nie patrzeć to niestety prawda.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
Witam.
KONIEC
Z ogólnego wyglądu szopki jestem zadowolony, nigdy sobie nie wybaczę zepsutego pokładu. Budowało, a raczej składało się dość przyjemnie, pomijając plan generalny wręg który nijak miał się do rzeczywistości. Z sekcji wyciągnąłem dużo przydatnych lekcji, np udoskonaliłem cięcie listewek na greting, przyda się w następnych modelach, "odkryłem jakim ostrzem nie można ciąć forniru " proszę nie brać tego na serio, zwykłe lenistwo i partactwo, poeksperymentowałem z lakierami i wybrałem najlepszy. To takie najlepsze (wg mnie) zdobyte doświadczenie. Jeśli wgl kogoś to interesuje to figurki kleiłem do pokładu żywicą dwuskładnikową, a to dlatego, że bałem się, czy butapren tej gumy nie rozpuści, a nie CA dlatego, że żywica jest trwalsza, a szopka idzie też do dzieci (chociaż myślę, że rodzice nie pozwolą im, się bawić tym dotykać itp, ale kto wie).....
Pozdrawiam.
KONIEC
Z ogólnego wyglądu szopki jestem zadowolony, nigdy sobie nie wybaczę zepsutego pokładu. Budowało, a raczej składało się dość przyjemnie, pomijając plan generalny wręg który nijak miał się do rzeczywistości. Z sekcji wyciągnąłem dużo przydatnych lekcji, np udoskonaliłem cięcie listewek na greting, przyda się w następnych modelach, "odkryłem jakim ostrzem nie można ciąć forniru " proszę nie brać tego na serio, zwykłe lenistwo i partactwo, poeksperymentowałem z lakierami i wybrałem najlepszy. To takie najlepsze (wg mnie) zdobyte doświadczenie. Jeśli wgl kogoś to interesuje to figurki kleiłem do pokładu żywicą dwuskładnikową, a to dlatego, że bałem się, czy butapren tej gumy nie rozpuści, a nie CA dlatego, że żywica jest trwalsza, a szopka idzie też do dzieci (chociaż myślę, że rodzice nie pozwolą im, się bawić tym dotykać itp, ale kto wie).....
Pozdrawiam.
- dali
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
Gratuluję, szopka jest ok. Dobrze że się uczysz, wyciągaj wnioski z błędów i nie powielaj ich w kolejnych projektach.
Pozdrawiam Piotrek
Pozdrawiam Piotrek
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
dali pisze:Gratuluję, szopka jest ok. Dobrze że się uczysz, wyciągaj wnioski z błędów i nie powielaj ich w kolejnych projektach.
Pozdrawiam Piotrek
Dziękuje
- Irek350
- Posty: 137
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Pozna\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
A tak z ciekawości się zapytam, po co są te dziury w pokładach ?
Mogłeś pomalować krawędzie poszycia bo są za jasne.
Mogłeś pomalować krawędzie poszycia bo są za jasne.
- Witek...
- Posty: 92
- Rejestracja: 16 gru 2016, 15:07
- Lokalizacja: {"name":"Polska Zb\u0105szy\u0144","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
Ładnie się będzie prezentować w świątecznej scenerii. Wielkie gratulacje z ukończenia.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
Witek... pisze:Ładnie się będzie prezentować w świątecznej scenerii. Wielkie gratulacje z ukończenia.
Irek350 pisze:A tak z ciekawości się zapytam, po co są te dziury w pokładach ?
Mogłeś pomalować krawędzie poszycia bo są za jasne.
Dzięki.
Mimo iż jestem niedoświadczony i g.....o wiem to wnioskuje, że dziurki okrągłe służą do rur zakończonych pompą zęzową... A kwadratowe to najpewniej do nagielbanku, lub coś w ten deseń. Jesli ktoś to wie, niech się wypowie, chętnie swoją mizerną wiedzę podszkolę, oczywiście zestaw wyżej wymienionych rzeczy nie uwzględnił. Fakt, jasny kolor, na bokach razi, zrobię coś z tym.
Pozdrawiam.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: Szopka bożonarodzeniowa-Occre.
Witam,
Jak napisał kol. Karrex ( i ja):
Nie bój się używania słowa niechlujność, w pełni na to ( i wykonanie) zasługuje. Nie pomalowanie odbojnicy to to moje niedopatrzenie, już poprawione. Decyzji o nie wykonaniu gretingów trochę żałuję, czasu nie wrócę, tym bardziej, że na ich miejscy spoczęły pakunki.....
Beczki, fakt wyglądały za jaskrawe i jak napisałeś lepiej by wyglądały zabejcowanie, tak też zrobiłem.
Z rad korzystam, trochę topornie ale jednak dowód na zdjęciach.
Zabejcowałem jasne plamki, te które się dało, bo na pokładzie górnym był lakier, więc logiczne, że się nie dało.
Na samym początku zastanawiałem się czy nie zrobić tego jak napisałeś, ale jak widać wykonałem jak w instrukcji, "nie znam typu, skali, kraju", wiem że z tym wyglądało by lepiej ale......
Z nagielbanku i pomp zęzowych świadomie zrezygnowałem na samym początku, nie mam za bardzo czym swojej decyzji uzasadnić, ale zostaję jak jest.
Opętnik masztu to moje (też) świadome uproszczenie).
Wstawiam zdjęcia tego co zrobiłem.
za uproszczenia można mnie wychłostać zamiast malutkiego jest mały :p
Jak napisał kol. Karrex ( i ja):
Karrex pisze:"Mizerna cicha, stajenka licha" - można określić twoją szopkę - mam wrażenie, że zbyt dosłownie podszedłeś do słów tej kolędy Mimo tego wypada pogratulować ukończenia modelu, pomimo braku inwencji i wielu błędów, które w większości sam wykazałeś.
Ciągle wychodzi pewna niedoskonałość (odejdę od słowa niechlujność ) w wykonaniu detali, wykańczaniu (np. niepomalowana górna krawędź czarnej odbojnicy).
Obrazek
Rezygnacja z gretingów jeszcze bardziej upraszcza i tak ubogi model, jeżeli zabejcujesz je kolorem (bejcą) pokładów, na pewno nie będą ściągały wzroku i odciągały od scenki bożonarodzeniowej. Te beczki też bym zabejcował, bo są nienaturalnie jasne i to one odwracają uwagę od wyżej wzmiankowanej scenki.
Obrazek
http://i1255.photobucket.com/albums/hh6 ... g~original
Ciągle wychodzi brak doświadczenia, w ogóle nie korzystasz z porad na forum (ani na naszym, ani na Kodze).
Pokrótce:
Bejcowanie
Nierówne, z ciemnymi plamami i jasnymi po kleju. Brak bejcowań krawędzi otworów (kluz) w pokładach czy krawędzi bocznych.
Jeżeli decydujesz się na bejcowanie bejcą wodną podłoże musi być czyste, bez zabrudzeń klejem - te zabrudzenia dają się barwić bejcą acetonową, ale wychodzą ciemniejsze plamy. Tak czy siak do bejcowania musi być czyste podłoże.
Podstawowe informacje są na forum:
» Bejca, bejcowanie
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?t=295
Przed bejcowaniem najlepiej robić próbki (poćwiczyć) na ścinkach drewna. Na próbkach wyjdzie co robisz źle - dotyczy ciemniejszych plam.
Poszycie
Poszarpane krawędzie od czoła. Zastępowanie balsą nie jest najlepszym rozwiązaniem - balsa inaczej się barwi niż inne drewienka. Zdobądź (stolarnie, sklepy modelarskie, allegro) formatki fornirów i obłogów (nie piszę gatunków, bo to już sam chyba możesz okreśić co ci odpowiada) i tymi uzupełniaj lub dorabiaj brakujące elementy.
Jeżeli używasz ciemniejszych planek (np. czy to naturalny mahoń czy bejcowanie) to jasny fałszywy pokład (w innym modelu pierwsze poszycie) bejcujesz tą samą bejcą (można dwukrotnie - lepiej wygląda ciemniejsza szparka niż jasna).
Inwencja własna
Zacznijmy od wręg - tu można waloryzować na dwa sposoby. Pierwszy prostszy - oklejenie wręg kształtkami forniru imitującymi elementy wręgi.
Obrazek
z relacji RomkaS
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?p=73#73
Na Kodze są chyba dwie czy trzy relacje Romka z budowy sekcji, więc jest z czego brać przykład.
Drugi sposób to dorabianie wręg uzupełniających przestrzenie między tymi trzema z zestawu (na kształt modeli w wersji admiralicji). Bardziej materiało i pracochłonne, no i potrzebna wyżynarka.
Jeżeli model jest zbyt uproszczony, można go uzupełnić o brakujące detale - nie trzeba znać skali modelu, ani z jakiego kraju pochodzi, wystarczy obejrzeć jakąkolwiek relację (niekoniecznie Romka) i zobaczyć co znajduje się wokół masztu i dorobić opętniki masztu oraz kołkownice (ewentualnie pompy zęzowe )
Obrazek
i tylko pod warunkiem, że dzieci nie dostaną modelu do zabawy
Opętniki znajdziesz w temacie:
» Luki, zejściówki, opętniki i inne otwory w pokładzie
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtop ... 6078#16078
» Kołkownice
http://santisimatrinidad.jun.pl/viewtopic.php?p=686#686
Nie bój się używania słowa niechlujność, w pełni na to ( i wykonanie) zasługuje. Nie pomalowanie odbojnicy to to moje niedopatrzenie, już poprawione. Decyzji o nie wykonaniu gretingów trochę żałuję, czasu nie wrócę, tym bardziej, że na ich miejscy spoczęły pakunki.....
Beczki, fakt wyglądały za jaskrawe i jak napisałeś lepiej by wyglądały zabejcowanie, tak też zrobiłem.
Z rad korzystam, trochę topornie ale jednak dowód na zdjęciach.
Zabejcowałem jasne plamki, te które się dało, bo na pokładzie górnym był lakier, więc logiczne, że się nie dało.
Na samym początku zastanawiałem się czy nie zrobić tego jak napisałeś, ale jak widać wykonałem jak w instrukcji, "nie znam typu, skali, kraju", wiem że z tym wyglądało by lepiej ale......
Z nagielbanku i pomp zęzowych świadomie zrezygnowałem na samym początku, nie mam za bardzo czym swojej decyzji uzasadnić, ale zostaję jak jest.
Opętnik masztu to moje (też) świadome uproszczenie).
Wstawiam zdjęcia tego co zrobiłem.
za uproszczenia można mnie wychłostać zamiast malutkiego jest mały :p
Ostatnio zmieniony 14 gru 2018, 21:29 przez Dziecko, łącznie zmieniany 6 razy.
- Dziecko
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lip 2017, 10:33
- Lokalizacja: {"name":"Polska starogard gda\u0144ski","desc":"","lat":"","lng":""}