Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

Odbojnice w zasadzie zakończyłem, pozostały do wykonania drobne poprawki zaczernienia tuszem w miejscach gdzie używałem papieru ściernego.
Teraz będę zajmował się poszyciem dolnej części kadłuba (jest to mój pierwszy raz więc jak coś nie halo to od razu macie brutalnie wskazać - nie zamierzam się obrażać ;-) )

Ale przed rozpoczęciem tych prac "wystrugałem" pod model podstawkę. Ponieważ jest to podstawa tylko tymczasowa to nie skupiałem się za bardzo za jakimś spektakularnym kształtem i extra jakością.

Obrazek

Przy pomocy samoprzylepnej taśmy zmierzyłem w trzech miejscach obwód kadłuba (okolice dziobu, rufy i śródokręcie w najbardziej pękatym miejscu).

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Długości te podzieliłem na równe odcinki (w moim przypadku cztery) i przeniosłem znowu na kadłub.

Obrazek
Obrazek

Gdzieś czytałem, że podział na odcinki powinien być tak dobrany żeby zmieściły się tam od 6 do 9 planek. U mnie długość odcinka na śródokręciu wynosi 36mm, ja mam planki z kolekcji o szerokości 5mm czyli w najgrubszym miejscu śródokręcia przypada 8 planek po 4,5mm. Odpowiednio na dziobie wychodzi 8 sztuk po 3,6mm a na rufie 8 po 4,05mm. Wielkości te przeniosłem na kadłub a z listewek wykonuję batteny.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

mam nadzieję, że jeszcze przed świętami uda mi się przykleić jakieś planki poszycia

pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

Wszystkie battens już zamocowane na kadłubie, wygląda, że wyszło podręcznikowo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Właściwe poszywanie, które chcę wykonać oparłem na informacji, że belki jakimi poszywano okręty w tym okresie miały po 24-30 stóp długości. Ja przyjąłem planki długości 9cm, co dla skali 1:84 odpowiada 25 stopom z przesunięciem pomiędzy łączeniami co 5 stóp. Poniżej schemat, który oczywiście nie uwzględnia zwężeń planek. (cały schemat otwiera się w osobnym oknie)

Obrazek

Tyle teorii, czas zmierzyć się z praktyką :-)

pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

szybka powtórka z rozrywki,
zmieniłem przebieg listewek ułożonych jako battens, oczywiście w poprzednim przypadku tworzyły się na dziobie szpice, przez co nie udało by się pewnie prawidłowo zmniejszać liczby listewek

Obrazek
Obrazek

w tamtym okresie szerokość desek poszycia w zasadzie nie przekraczała 12 cali w związku z tym ja też zmniejszę szerokość planki do 3,6mm co daje odpowiednio 11,9 cala
pozostały układ ułożenia planek chcę pozostawić bez zmian

mam nadzieję, że teraz jest poprawnie (Mati, Lipa, Zbyszek dzięki), jeśli nie to będę poprawiał do skutku

pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

zmontowałem dziobnicę - dodatkowo od siebie, za namową Matiego dodałem rabbet czyli nacięcie na poszycie
DSC_0443.JPG


trudnego poszywania początki
DSC_0451.JPG


kilka chwil "modelarskich" później
DSC_0456.JPG

DSC_0458.JPG

te parę klepek jednak zajęło mi trochę czasu i doszedłem do wniosku że niezłe puzzle sobie zafundowałem,

w ramach odpoczynku stworzyłem otwory działowe na rufie
DSC_0452.JPG


bo rozwiązanie jakie chce zaserwować DeA mnie nie przekonuje
rufa.jpg


to tyle, poszywanie mnie wciągnie chyba na długi, długi czas, ale się nie łamię, bo nigdzie mi się nie spieszy

pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

zakończyłem prace przy jednym pełnym pasie poszycia (z ośmiu)
DSC_0478 (2).JPG

DSC_0498.JPG

detale rufy i dziobu (mam nadzieję, że podziały będą wyraźniejsze po potraktowaniu pokostem)
DSC_0499.JPG

DSC_0501.JPG

teraz czas na kolejny pas poniżej, przed oklejaniem pas ten dzielę na równe odcinki co 4,5cm mierząc jego szerokość w kolejnych miejscach
DSC_0479 (2).JPG

DSC_0480.JPG

DSC_0481.JPG

przy pomocy programu graficznego typu cad pomierzony element wyrysowuję i dzielę na poszczególne planki poszycia
2 pas.jpg

po wydrukowaniu w skali 1:1 mam szablon do odmierzania deseczek
DSC_0509.JPG

DSC_0510.JPG

i tak jeszcze około 80 razy :mrgreen:

pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
jeskom
Posty: 269
Rejestracja: 26 paź 2011, 23:07

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: jeskom »

Za bardzo się nie znam na drewnianych modelach, ale czy poszycie rufy nie powinno iść po ukosie? Tymczasem jest pionowe
Awatar użytkownika
K. Z.
Posty: 12
Rejestracja: 04 wrz 2011, 20:43

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: K. Z. »

Chyba nie jest źle, tak przedstawił ten okręt ówczesny artysta. Może Twoje planki są trochę za wąskie, a może mi się tylko tak wydaje.

Obrazek

Pozdrawiam
Krzysztof
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

Biorąc pod uwagę, czas jaki mi to zajęło to mogę powiedzieć, że "zmęczyłem" kolejną ćwiartkę poszycia kadłuba.

zmniejszanie ilości planek na rufie
DSC_0684.JPG

DSC_0685.JPG

DSC_0688.JPG

DSC_0803.JPG


i widok na rufę
DSC_0810.JPG


widok na dziób
DSC_0805.JPG


i ze szczegółami
DSC_0821.JPG


całość na dzień dzisiejszy
DSC_0816.JPG
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

Ruch w stoczni ślamazarny ale nareszcie skończyłem poszywanie III ćwiartki,
wpierw wykonałem rabbet na pozostałych elementach stępki
DSC_0839.JPG

DSC_0840.JPG

a także otwory pod śruby mocowania docelowego i tak przygotowane listwy wkleiłem w kadłub
DSC_0843.JPG

dokleiłem tylnicę i zeszlifowałem pierwsze poszycie przy krawędziach prawie do "0"
DSC_0862.JPG

ze względu na to, że fornir nie chce się za bardzo wyginać w kierunku prostopadłym do włókien to na części dziobowej każdą plankę trzeba było wyciąć indywidualnie,
przy użyciu taśmy samoprzylepnej (matowej) przenoszę z kadłuba żądany kształt na listewkę, po kilku przymiarkach i doszlifowaniach można wkleić przycięty element
DSC_0868.JPG

DSC_0871.JPG

DSC_0875.JPG

DSC_0877.JPG

tym sposobem zakończyłem prace na dziobie, wg mnie mam jednak trochę za wąskie planki przy samej dziobnicy, cóż wyszło jak wyszło, chyba szału nie ma
DSC_0892.JPG

DSC_0897.JPG

przyszedł czas na walkę z rufą, tutaj najbardziej obawiałem się przejścia na element pionowy i nie mogłem się jakoś zabrać do roboty, no to miałem dłuższą przerwę, jednak się przemogłem i oto efekty
DSC_0895.JPG

DSC_0944.JPG

tak wygląda całość na dzień dzisiejszy
DSC_0959.JPG

DSC_0971.JPG

pozdrawiam
Paweł
pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
ppawpp
Posty: 0
Rejestracja: 25 paź 2012, 22:36

Re: Sovereign of the Seas - De Agostini 1:84

Post autor: ppawpp »

zakończyłem poszywanie prawej burty poniżej odbojnic

rufa
DSC_0829.JPG

DSC_0839.JPG

DSC_0887.JPG


dziób
DSC_0888.JPG

DSC_0896.JPG


całość
DSC_0900.JPG


poszycie będzie jeszcze delikatnie szlifowane, jak okleję drugą stronę
pozdrawiam
Paweł
ODPOWIEDZ