czy się przejmować

Pierwsze kroki w modelarstwie szkutniczym
Dolce
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:26

czy się przejmować

Post autor: Dolce »

Witam.
Zakupiłem używany statek Graupner Commodore. Mam pytanie techniczne odnośnie wałów napędowych (statek posiada dwa). Nie wiem jak to fachowo napisać ale są one zamontowane „nieliniowo”. Na zdjęciach 1-3 widać co mam na myśli. Osłony wałów a w związku z tym śruby statku są skierowane nieco „na zewnątrz”. Na zdjęciu 2 może jest to mniej "odczuwalne" w związku z tym, że przednia część statku (burty) jest szersza. Wewnątrz statku również widać, że wały nie są osadzone tak jak to planował producent ponieważ wały są przesunięte względem środków wyżłobień w sklejce (tych w „pionowej” sklejce – przegrodzie zamontowanej pomiędzy wałem a silnikiem).
Co za tym idzie, jeśli silniki miały by być dopasowane współosiowo do obecnie zamontowanych wałów, to musiałyby być przesunięte względem widocznych otworów montażowych w ich podstawie. Nie wiem jak były mocowane wcześniej silniki, pewnie przez przeguby kardana, kupiłem statek bez silników. Tylko to co widać ze środka. Ja chciałbym zamocować silniki poprzez sprzęgło z wkładką elastyczną.
Druga sprawa – odległość zakończenia jednej osłony wału do spodu statku wynosi 25mm a drugiej 27mm. Zaznaczyłem odległość o którą mi chodzi przy jednym z osłon wałów czerwoną strzałką na zdjęciu 4.
W związku z tym jedna ze śrub względem drugiej będzie skierowana bardziej w „dół”.
Doradźcie mi czy przejmować się powyższymi nierównościami czy też nie będą one miały większego wpływu na pływanie statku itp.
Osłony wałów są zamocowane solidnie (żywica + materiał). W zasadzie ich korekta nie wchodzi w grę. Należałoby je zapewne rozwiercić i wstawić zupełnie nowe. To nie byłoby dla mnie specjalnie trudne zadanie ale być może zasadniczo nie jest konieczne ze względu na .
Dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
http://imageshack.us/photo/my-images/534/mini1lo.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/193/mini2rp.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/12/mini3fj.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/600/mini4c.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/256/mini5j.jpg/
Ostatnio zmieniony 03 paź 2011, 10:56 przez Dolce, łącznie zmieniany 1 raz.
artur
Posty: 214
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: czy się przejmować

Post autor: artur »

Najwidoczniej ktoś sobie, na oko wkleił osłony wałów , ale tym się nie przejmuj.
Po prostu skróć te dwie osie, do długości osłon wałów i zostaw tak +10mm , na gwintuj nowe gwinty na śruby .
Kocham Laubzegę
Dolce
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:26

Re: czy się przejmować

Post autor: Dolce »

Hmmm.
Czy kolega czytał dokładnie mój post ?
Chodziło mi w zasadzie o to, że osłony wałów nie są wklejone tak jak to w zasadzie przewidywał producent. Nie trzeba nic skracać ani gwintować. Sprawa dotyczy samego ukierunkowania wałów.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: czy się przejmować

Post autor: Andrzej1 »

Dolce pisze:Hmmm.
Czy kolega czytał dokładnie mój post ?
Chodziło mi w zasadzie o to, że osłony wałów nie są wklejone tak jak to w zasadzie przewidywał producent. Nie trzeba nic skracać ani gwintować. Sprawa dotyczy samego ukierunkowania wałów.
Pozdrawiam.


Hmmm, a czy Kolega czytał dokładnie to co napisał ?
A stało tamoj, między innymi, tak :

Dolce pisze:...
Osłony wałów są zamocowane solidnie (żywica + materiał). W zasadzie ich korekta nie wchodzi w grę. Należałoby je zapewne rozwiercić i wstawić zupełnie nowe. To nie byłoby dla mnie specjalnie trudne zadanie ale być może zasadniczo nie jest konieczne ze względu na .
....


Jeżeli można, to należy to poprawić, bo skończony model będzie budził odruchy wymiotne po wyjęciu z wody.

Jeżeli jesteś Waść odporny na odruchy wymiotne, to radziłbym dokonać prób w wodzie (pomalować kadłub podkładem, zamontować część bebechów i chlup). Jeżeli takie usytuowanie wałów nie powoduje
trudności w sterowaniu to pozostaje w mocy pierwsza uwaga i branie pod uwagę uczuć otoczenia.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
A na poważnie, to poprawić, bo kłopoty będą się mnożyły jak króliki, a uroda modelu (będzie się mnożyła ) jak impotenty. Teraz można wyfrezować Dremelem, wyrwać, wyszarpać, wypalić. Później
będzie tylko gorzej.
Dolce
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:26

Re: czy się przejmować

Post autor: Dolce »

Dziękuję za odpowiedź.
Mam jeszcze trzy pytanie, jeśli nie kłopot to poproszę o porady.
1) Jak poprawnie ustalić "lokalizację" osłon wałów w łódce. Czy po prostu wkleić je w ten sposób by tworzyły jedną linię z liniami „wypustek” od spodu łódki – zaznaczyłem to czerwonymi liniami :
http://imageshack.us/photo/my-images/13/wayhv.jpg/
2) Jak daleko wysunąć osłony wałów a co za tym idzie zlokalizować śruby napędowe. Na zdjęciu jest widoczny otwór mocowania steru. Czy wysunąć wały dokładnie na taką odległość jaka jest obecnie – czyli jeszcze przed sterem ?
3) Ostatnia sprawa – w modelu przewidziano dwie śruby napędowe o średnicy 40mm. Czy śruby mocować jak najbliżej spodu łódki (po prostu na tyle, żeby nie ocierały o dno czyli minimalny luz) czy też pozostawić więcej miejsca (jeśli tak to ile) ?
Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
grzegorz75
Posty: 674
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: czy się przejmować

Post autor: grzegorz75 »

Rozumiem , ze nie masz żadnej instrukcji ani rysunków zawartych niegdyś w zestawie .
Gdybyś poświęcił trochę czasu na pogoglowanie , znalazł byś sporo informacji dzięki którym można coś wydedukować .

I jeszcze jedno - wstawiaj fotki , a nie linki do nich, jeżeli możesz .

Myślę , że mógłbyś też napisać prośbę mailem do graupnera i dostałabyś w jakimś formacie ową dokumentację .
Załączniki
$(KGrHqF,!ksE3ON(F2OWBOPR3i5Ohw~~0_12.JPG
$(KGrHqF,!ksE3ON(F2OWBOPR3i5Ohw~~0_12.JPG (19.85 KiB) Przejrzano 7851 razy
graup.jpg
graup.jpg (11.8 KiB) Przejrzano 7851 razy
http://www.iik.suzuki.pl/
Dolce
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:26

Re: czy się przejmować

Post autor: Dolce »

grzegorz75 pisze:Gdybyś poświęcił trochę czasu na pogoglowanie , znalazł byś sporo informacji dzięki którym można coś wydedukować .

Właśnie poświęcam czas i gogluję tutaj oraz proszę o podpowiedzi doświadczonych kolegów, czy źle trafiłem ?
Awatar użytkownika
grzegorz75
Posty: 674
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: czy się przejmować

Post autor: grzegorz75 »

Dolce pisze: oraz proszę o podpowiedzi doświadczonych kolegów


Doświadczonych w czym ? W goglowaniu ? :lol:

Myślę , że na podstawie tych dwóch fotek, które można znaleźć w ciągu kilkudziesięciu sekund , jesteś w stanie określić proporcje i zamontować wały prawidłowo . Jeżeli to mało , zaloguj się na którymś z zachodnich portali RC i zadaj tam pytanie z prośbą o skan czy jakąkolwiek kopię rysunków . Tutaj nikt nie budował tego zestawu , więc wątpliwe by ktoś posiadał isnstrukcję/rysunki. Na Twoim miejscu mimo wszystko wysłałbym maila do producenta - nic to nie kosztuje , bo jeżeli masz zamiar dokonać "renowacji" niegdyś spapranego modelu przez poprzedniego właściciela - tym bardziej Ci się taka dokumentacja przyda .
Modele graupnera są na tyle uproszczonymi , że nie popełnisz większego błędu , montując je na podstawie choćby tych zdjęć . Navigi się nim nie wygra.

A następną rzeczą , którą bym zrobił , to to co napisał Andrzej . Wywalił te koślawe wały i zrobił- osadził je na nowo - prawidłowo .

Do dzieła zatem .... 8-)
http://www.iik.suzuki.pl/
Dolce
Posty: 9
Rejestracja: 02 paź 2011, 21:26

Re: czy się przejmować

Post autor: Dolce »

Ok, do dzieła więc Bracie.
Wywalam więc wały i wklejam na nowo.
Tak jak na zdjęciach ;)
Tak a propos - a w którym miejscu pobrać wodę do chłodzenia regulatorów i silników ?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Andrzej1
Posty: 1568
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: czy się przejmować

Post autor: Andrzej1 »

Dolce pisze:Ok, do dzieła więc Bracie.
Wywalam więc wały i wklejam na nowo.
Tak jak na zdjęciach ;)
Tak a propos - a w którym miejscu pobrać wodę do chłodzenia regulatorów i silników ?
Pozdrawiam.


W miejscu pobytu, Bracie, w miejscu pobytu.

A szlachetny Graupner nie przewidział tak ekskluzywnego chłodzenia ?

Zaniechaj go i Ty Bracie, także zarówno.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

P.S.
Ponawiam propozycję Grzegorza : gdy wszystko zawiedzie zapoznaj się z instrukcją obsługi.
ODPOWIEDZ