Dzonka. Dluga relacja.

Pierwsze kroki w modelarstwie lub fajna przygoda z modelem
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 1879
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: mirek »

Andrzej1 pisze:A nie tak dawno (pięć, słownie 5 dni temu) 555zenon pokazał dżonkę ze skoroszytu.
A tu znów sklejka i to ponoć kiepskiej jakości.
Może ta ma być pancerna ?



Projekt „Dżonka” powstał między innymi po to aby, początkujący koledzy mogli spróbować swych sił w materii „ drewno” czyli obróbka , jakie narzędzia , kleje itd.
To ,że kolega zrobił z grubej szkielet to już jego problem po prostu chciał to wypróbować i tyle , nie widzę większego sensu rozwodzenia się w tym temacie
Pozdrawiam Mirek Rybus
Awatar użytkownika
safari28
Posty: 189
Rejestracja: 14 gru 2010, 20:58

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: safari28 »

W środku to może być i tektura falista byle by spełniła swoją rolę ;)
Awatar użytkownika
MikeB
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2011, 14:38

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: MikeB »

Sam planuje użyć sklejki (2mm) przy swoim Junk'u. Nie po to aby sie spieszyć i narzucać tempo jak 555 zenon (śledzę uważnie jego relacje i czekam na kolejne publikacje, świetnie Mu idzie ;) ), a po to aby nabrać doświadczenia w wycinaniu wreg za pomocą pilarki i innych narzędzi. Czy robie błąd?

Budowę poważniejszych jednostek odkladam na nieokreśloną przyszłość... Na razie oswajam sie z teoria i kompletuje warsztat :)

Przepraszam za brak polskich czcionek, iPad obsługuje je tylko przy autouzupelnianiu...
Awatar użytkownika
Psyduck
Posty: 72
Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: Psyduck »

Idąc za radami Stefana teraz więcej zdjęć a mniej "gadania".
Załączniki
6-rb.JPG
5-rb.JPG
4-rb.JPG
3-rb.JPG
2-rb.JPG
1-rb.JPG
www.george-psyduck.blogspot.com
Awatar użytkownika
bartes123
Posty: 759
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: bartes123 »

Kurde blaszka, jakie grube masz te listewki poszycia? Mi one na jakie 3 mm wyglądają. I co to za drewno? Przeca się namęczysz niemiłosiernie żeby to przylepić. A nie wystrzeli Ci to w kosmos jak się wypręży? Przede wszystkim ścieniuj te listwy do grubości max 1mm. Ewentualnie 2 mm, ale wtedy listewki do wrzątku przed dopasowywaniem. Ewentualnie żelazkiem mokrą listewkę i gnij do kształtu - było pełno o tym na forum.
Póki co, dobrze idzie, ale jakim kosztem?
Awatar użytkownika
Psyduck
Posty: 72
Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: Psyduck »

bartes123: Dzięki za dobre słowa. Listewki poszycia to 2mm grubości a rodzaj drewna to american black walnut dość ciężki do zdobycia, był zamówiony specjalnie pod większą jednostkę, a że Ty przekonałeś mnie do dżonki o cieńszym nie pomyślałem.
Może jakoś dam rade.
www.george-psyduck.blogspot.com
Awatar użytkownika
bartes123
Posty: 759
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: bartes123 »

gotuj we wrzątku i doginaj. Powinno dać radę. Szkoda tak zacnego materiału na dżonkę. Ale ważne że model "się kontynuuje" :)
Awatar użytkownika
Psyduck
Posty: 72
Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: Psyduck »

Idąc za ciosem... ukierunkowny przez innych, nic nie gadam tylko pokazuję postępy.
Załączniki
5.JPG
4.JPG
3.JPG
2.JPG
1.JPG
www.george-psyduck.blogspot.com
Xivok
Posty: 53
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: Xivok »

A jak dla mnie wszystko jest OK.
karton czy sklejka... o ile poprawne wykonanie to raczej bez różnicy skoro to model szkoleniowy. Grunt że rozwija umiejętności pracy w drewnie.

I na prawdę ładnie to wygląda, chociaż jeszcze niewiele :) zawsze to ładniejsze niż moja jednolita bryłka z balsy :p

powodzenia, będę śledził wątek.
Awatar użytkownika
Psyduck
Posty: 72
Rejestracja: 03 lut 2011, 22:41

Re: Dzonka. Dluga relacja.

Post autor: Psyduck »

Dziękuję bardzo za dobre słowa. Za niedługo Ci którzy "placzą" na widok sklejek, bedą mogli przetrzeć łzy, gdyż zniknie ona pod ostatnimi "deskami".

Model będzie wykonany w 100% z drewna a doświadcznie zdobyte przy wycinaniu sklejki (jej kruchość i łamliwość przy wcięciach) pozostanie przydatne do większych jednostek. Tak czy innaczej nie żałuję tego wyboru.
www.george-psyduck.blogspot.com
ODPOWIEDZ