Ahoj

Witaj nowy kadecie. Wszyscy użytkownicy Kogi Cię serdecznie witają. Cieszymy, że do nas zawitałaś/eś, jednak prosimy o przedstawienie się w kilku słowach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MaciejKa
Posty: 0
Rejestracja: 29 lis 2017, 09:34

Ahoj

Post autor: MaciejKa »

Witam wszystkich. Jestem tu nowy zarówno na forum, jak i wśród modelarzy. Zawsze kochałem stare żaglowce, ale modelarstwa się bałem...brak cierpliwości. Ale chyba wraz z wiekiem cierpliwość sama przychodzi i jakoś od roku zacząłem się w to bawić. By sprawdzić, czy nadaje się do tego, na początek wziąłem kogę z małego modelarza i zrobiłem z kartonu. Następnie holka i Golden Hind, gdzie zastosowałem już trochę drewna i forniru. Jakoś to wyszlo jak na początek, ale tak się wkrecilem , że połakomiłem sie na victory. Już praktycznie cały przy użyciu drewna i forniru. Kończę go lada dzień. I to tyle mojej przygody i doświadczenia....czyli co kot napłakał.
Trochę o mnie... pochodzę z Bydgoszczy, teraz mieszkam w Szkocji. Jeśli chodzi o modelarstwo (I inne branże) to ten kraj jest na poziomie średniowiecza. Nic tu nie można w sklepach dostać sensownego:/
Ogólnie omijam fora, ale będę miał kilka pytań odnośnie przyszłego modelu, na które nie znalazłem odpowiedzi w sieci. O victorym było aż za dużo info, ale o tym, który chce robić w przyszłym roku jest mało. To chyba tyle. Pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
lkemot
Posty: 156
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: Ahoj

Post autor: lkemot »

Witaj na forum,
Może wrzucisz kilka zdjęć swoich modeli, a szczególnie kończonego Viktorka. Na forum jest kilka zaczętych egzemplarzy, więc wszystkie zdjęcia mogą się przydać.
Pozdrawiam
Tomekl vel lkemot

W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
Awatar użytkownika
MaciejKa
Posty: 0
Rejestracja: 29 lis 2017, 09:34

Re: Ahoj

Post autor: MaciejKa »

Chciałem uniknąć wklejania zdjęć...wiem ilu tu doświadczonych modelarzy i strach ...victory jest jednym z trudniejszych modeli z tego co czytałem, a ja podjąłem się go praktycznie na początku drogi modelarskiej. Wiem ile błędów i jakie popełniłem i domyślam się jakie wiązki w moją stronę mogą polecieć. Choć sam uważam, że efekt końcowy jak na zerowe doświadczenie jest dobry:) Zdjęcia postaram się zapodać na dniach.
ODPOWIEDZ