Dargol, to Ty pamiętasz jeszcze ten wielgachny model? Dzięki za te wspomnienia.
Jarcio, jak to klasyk rzekł (przy dzisiejszym święcie): konflikt jest siłą napędową, nie ma to tak moja teza, jak dołożysz swoją anty, musi z tej dialektyki dobre coś wyjść
Jedno wnętrze blue zamknąłem, niestety bez fotki ale boazerie wyglądały mniej więcej tak jak poniżej (to materiał w trakcie prac).
Literki napisu wydrukowałem (wypełnienie z czarną linią obrysową), po zakaponowaniu, wyciąłem nożykiem, potem retusz krawędzi i osadzenie na kleju BCG
.
HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
- Art-UR
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 wrz 2015, 20:24
- lkemot
- Posty: 156
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Jaką czcionkę użyłeś i jaki rozmiar do nowego napisu?
Pozdrawiam
Tomekl vel lkemot
W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
Tomekl vel lkemot
W stoczni: Victory, Akagi
W porcie: Santa Leocadia, Yamato, Lexington, H.M.S Cleopatra, Le Coureur, Szebeka
- Art-UR
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 wrz 2015, 20:24
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Czcionka Times New Roman rozmiar 28 ale lepszy byłby chyba 29. Wysłałem Ci plik mailem oraz do pozostałych Wiceprezesów naszego KLUBU V.
- Voyteque
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 gru 2015, 13:21
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Miło, oj miło się to ogląda!
Poproszę więcej zdjęć i to nie tylko tych pokazujących gotowy 'produkt/półprodukt'. Zdradź coś ze swojego warsztatu, pokaż jak pracujesz. Jak ja mam się coś z tego nauczyć...
Poproszę więcej zdjęć i to nie tylko tych pokazujących gotowy 'produkt/półprodukt'. Zdradź coś ze swojego warsztatu, pokaż jak pracujesz. Jak ja mam się coś z tego nauczyć...
serdecznie pozdrawiam,
Wojtek
Wojtek
- JackSparrow
- Posty: 0
- Rejestracja: 17 wrz 2016, 14:03
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Będzie z niej piękna Viki. Mistrzowskie wykonanie aż dech zapiera jak się na to patrzy. Czekam z niecierpliwością na kontynuację. Pozdrawiam
- Art-UR
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 wrz 2015, 20:24
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Długo trwało ale cieszę się, że powróciłem. Zima sprzyja mojemu okrętowaniu.
Ukończyłem zdobienia przy lustrze galerii (poza płaskorzeźbą na jej topie) oraz galeryjki prawej bury. Teraz biorę się za burtę lewą.
PS. Nie mam cierpliwości do tak skrupulatnego dokumentowania etapów jak Tomek ale się poprawię.
Ukończyłem zdobienia przy lustrze galerii (poza płaskorzeźbą na jej topie) oraz galeryjki prawej bury. Teraz biorę się za burtę lewą.
PS. Nie mam cierpliwości do tak skrupulatnego dokumentowania etapów jak Tomek ale się poprawię.
- kbuczen
- Posty: 107
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Witam . Rufa wygląda ślicznie - równo , precyzyjnie i czysto . Dobrze , że wróciłeś do zabawy z modelem . Ja rownież coś tam dłubie . Postępy na razie nie warte dokumentacji , a przede wszystkim czekam na aktualizację opracowania Jarcia
- Borek
- Posty: 379
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Wroc\u0142aw","desc":"","lat":"","lng":""}
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Witam.
Piękny model wyjątkowo brzydkiego okrętu Zdobienia robiłeś sam, czy laserowo wycinane?
Piękny model wyjątkowo brzydkiego okrętu Zdobienia robiłeś sam, czy laserowo wycinane?
Pozdrawiam serdecznie Piotr
- Art-UR
- Posty: 22
- Rejestracja: 25 wrz 2015, 20:24
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Kbuczen,
moim zdaniem warto sypnąć nawet drobnym czymś, zawsze to Viktorom będzie raźniej!
Co?? Jarcio ma obsuwę??!! i przez to Twoja pasja wisi na... wyblince??
Jarcio, kurde, już piszę do Cię list!
Borek,
to chyba jakaś pomyłka, ten okręt jest brzydki? Duży, tak, no ale nie taki brzydki
Sztukaterie są laserowe z podrasowaniem wypukłości wikolem i dodatkami, np. papierową przepaską na biodra "podpieraczy". Największa zabawa była ze ślimacznicami na winklach.
moim zdaniem warto sypnąć nawet drobnym czymś, zawsze to Viktorom będzie raźniej!
Co?? Jarcio ma obsuwę??!! i przez to Twoja pasja wisi na... wyblince??
Jarcio, kurde, już piszę do Cię list!
Borek,
to chyba jakaś pomyłka, ten okręt jest brzydki? Duży, tak, no ale nie taki brzydki
Sztukaterie są laserowe z podrasowaniem wypukłości wikolem i dodatkami, np. papierową przepaską na biodra "podpieraczy". Największa zabawa była ze ślimacznicami na winklach.
-
- Posty: 0
- Rejestracja: 29 gru 2015, 11:19
Re: HMS VICTORY - Shipyard nr 41 - podróż sentymantalna
Artur ,super wychodzi ten Vitek,szkoda tylko że galeria nie jest podswietlona jak reflektory na Twoim Bismarku.Teraz pewnie juz jest za późno,ale zaglowiec i tak nabiera super wygladu ,pozdrawiam