marek1 pisze:jakim klejem kleisz poszycie...
Do forniru moim zdaniem najlepszy jednak jest Pattex Expres.
Opisywałem już metodę klejenia (SM), dla przypomnienia:
smaruję wierzchnią część listewki fornirowej wodą a drugą Pattexem,
naklejam na kadłub i po 5 minutach jest przyklejona.
Dobra jest też metoda na butaprenopodobne kleje, gdzie
paski kleją się bez mocowania natychmiast po dociśnięciu,
jednak powierzchnie przygotowane do tego typu kleju muszą
być idealnie obrobione i zagruntowane "butaprenem".
Tak klejone są deski pokładu.
Metoda na Pattex ma natomiast jeszcze tę zaletę,
że w ewentualne szczeliny między plankami można nanieść trochę kleju i przeszlifować.
Inną zaletą wodnego kleju jest możliwość poprzecznego doginania
forniru, czego na sucho w takim stopniu się nie zrobi (butapren nie znosi wody)
Wadą jest to, że trzeba na 5 minut "jakoś" plankę dociskać do kadłuba.
Metody dociskania są czasami "przedziwne". ..
Gumki, haczyki, sprężynki, szpilki, druty, spinacze, zaciski etc...
z zasady w części dziobowej wręgi były obok siebie i nie były takie śliczne kwadratowe tylko szlifowane i myślę, że trochę tymi wręgami to efekt został utracony, ale oczywiście to jest tylko moje zdanie i zrobisz jak chcesz .
