HMS Victory Przekrój / Sekcja 1:96

Dział poświęcony modelarstwu kartonowemu i kartonowo-fornirowemu plus inne techniki pokrewne
myszor
Posty: 1061
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Re: HMS Victory Przekrój / Sekcja 1:96

Post autor: myszor »

Witaj Wojtku :)
O masz , następny się obraził .
Chyba jesteś za bardzo przeczulony na Swoim punkcie . Nigdy nie byłem protekcjonalny i nie mam zamiaru być , nie znasz mnie . Jestem daleki od takich zachowań .
Po prostu napisałem żebyś uczył się stolarki od początku dobrze .
Zauważyłem że teraz na Kodze nie można napisać nic krytycznego bo zaraz fochy i obrażania .
Jak ja uczyłem się modelarstwa to kpin i drwin nie było końca a jakoś to przetrwałem . Wstydziłem się przyznać że buduje model bo chłopaki by mnie od najgorszych wyzwali . Modelarzem to nie staniesz się od tak . Rano wstaniesz i powiesz że jesteś dziś już modelarzem .
Wstawiając relacje na forum , musisz liczyć się z krytyką ( moja jest łagodna ) i różnymi "fachowcami ".
Buduj chłopie , buduj Swój model i brnij dalej w to co robisz .
Jak nie odczytałeś że mój wpis był lekko żartobliwy , to rzeczywiście masz problem z przyjęciem krytyki .
Mam bardzo duży szacunek do człowieka i nie miałem zamiaru urazić Ciebie Wojtku . No cóż , moje porady i wpisy w Twoje relacje właśnie się zakończyły . Zgłoś do Atamana ten post , jak przeczytasz , do usunięcia i zamknijmy tę dyskusję .
Jeżeli tak bardzo Cię uraziłem i ośmieliłem się skrytykować to co robisz to bardzo PRZEPRASZAM .


Jeżeli chodzi o dyskusje w Twojej relacji to ciągnij ją dalej , a zobaczysz że nic z tego nie zyskasz , bo każdy będzie miał swoją racje ( przerobiłem to ) i tak wyjdziesz z tego ogłupiały a model będzie stał w miejscu .

Jestem już trochę ślepy i może rzeczywiście źle spojrzałem i nie jest to sklejka a karton pokryty fornirem . A to chyba nie jest sklejka ? Tylko co ?

Powodzenia w budowie i jeszcze raz przepraszam .
Pozdrawiam . Andrzej :)

Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Awatar użytkownika
Voyteque
Posty: 1
Rejestracja: 15 gru 2015, 13:21

Re: HMS Victory Przekrój / Sekcja 1:96

Post autor: Voyteque »

Andrzeju,

nie obraziłem się, tylko wyrażam swoją opinię i ustosunkowuję się do wypowiedzi pod moim adresem. Tak robią, z tego co wiem, dorośli.

To, czy Twoja wypowiedź miała (mimo może intencji) charakter protekcjonalny to pozwól, że będę miał odmienną opinię. Na tym akurat znam się i to całkiem dobrze...

Te rozległe dyskusje mają na celu naukę. Dla mnie bowiem modelarstwo to nie tylko drewno, karton, etc., ale również historia, ciekawostki i atmosfera. Nawet jeśli, gdzieś w dyskusji zabrniemy w martwy punkt to pozwól, że będziemy to robić dalej. To wszystko jest dla mnie bardzo ciekawe, a skoro nie prowadzę monologu i biorą udział w tej dyskusji inni to chyba nie jestem w tym odosobniony.

Nie chodzi mi o to, byś przestał komentować moje relacje. Byłem zaskoczony tonem Twojego wpisu ponieważ przeglądając przepastne zasoby forum zawsze widziałem je jako konstruktywne. Chcę podkreślić mój szacunek do Twojej pracy i bardzo liczę na Twoje opinie w temacie. Ta dyskusja kompletnie nic nie zmienia.

Niech Ataman oceni co z tą dyskusją zrobić. Osobiście uważam, że była cenna i nie czuję potrzeby jej usuwania.

P.S. Forum to nie wojsko, a z nas marne i trochę za stare 'koty'. Nie musi tu być fali Andrzej, choć oczywiście może... :)
serdecznie pozdrawiam,
Wojtek
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 967
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

Re: HMS Victory Przekrój / Sekcja 1:96

Post autor: ataman »

Kooochani Moooi ! Zostałem wywołany do tablicy, to parę słów napiszę.
Dyskusja między panami Andrzejem i Wojtkiem przebiegła w miarę kulturalnie, nie było chamstwa i wulgaryzmów, autor relacji nie wnosi o usunięcie dyskusji, więc ja nie mam podstaw, aby odgórnie ingerować.
Pozwolę sobie jednak parę słów komentarza napisać.
Odnośnie kwestii poruszonej przez Wojtka - niestety, na przestrzeni lat Koga poewoluowała (moim zdaniem) w złym kierunku. Na początku było to rzeczywiście forum, na którym początkujący mogli wiele się nauczyć. Na forum przede wszystkim pokazywało się "jak zrobiłem" (vide relacje Stefana, RomkaS, Oksala i wiele innych). Obecnie niestety dominuje pokazywanie "co zrobiłem" czyli de facto przeobrażamy się w forum do chwalenia się.
Odnośnie meritum dyskusji: jest to typowe spięcie dwóch tendencji tu występujących (w dużym uproszczeniu) - Jedna z nich, to przede wszystkim budować, pokazywać kolejne zrobione detale, budować tak jak jest w planach i za dużo nie dyskutować. Druga tendencja to pogłębianie wiedzy szkutniczej jako dodatkowa przyjemność z samego modelowania. Ja osobiście skłaniam się ku tej drugiej... i dla mnie ta wcześniejsza dyskusja była bardzo ciekawa. Być może nie wpłynie ona w żaden sposób na dalszą budowę sekcji przez Wojtka, ale jednak dostarczyła wielu ciekawych informacji, choćby rozwianie mitu o maskowaniu krwi.
Odnośnie "gonienia kociarstwa" .. no cóż tak to już jest na każdym forum, że starzy bywalcy traktują z góry nowych, i pewnie się z tego nie wyleczymy.. pozostaje nowym tylko uzbroić się w odporność :) .
Pożywką do takich zachowań są niewątpliwie "wyskoki" niektórych nowych, kompletnie niedoświadczonych forumowiczów porywających się "z motyką na słońce"... niektórych, ale reakcje "starych" po takich wyskokach przekładają się na niekoniecznie poważne traktowanie wszystkich "nowych".
Więc Panowie, budujmy modele, traktujmy to jako zabawę, a nie "wyścig szczurów" i dzielmy się z kolegami nie tylko efektami naszej pracy, ale też sposobami na dojście do tych efektów.. i jednak także wiedzą "okołomodelową"
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Voyteque
Posty: 1
Rejestracja: 15 gru 2015, 13:21

Re: HMS Victory Przekrój / Sekcja 1:96

Post autor: Voyteque »

Dla mnie wszystko jasne i niniejszym kończę dyskusję w tym temacie. Andrzej, serdecznie Cię pozdrawiam i mam nadzieję, że żalu do mnie nie czujesz :)

miłego i słonecznego dnia dla wszystkich życzę!
Wojtek

P.S. Z tą sklejką miałeś rację. Sklejka to sklejka, nie ważne z czego...
serdecznie pozdrawiam,
Wojtek
ODPOWIEDZ