Statek ratowniczy R27 Cyklon

[Marudek]

Witam,

W przeszłości popełniłem kilka modeli statków, ale ten model ma być na jak najwyższym poziomie. Liczę na pomoc szanownych kolegów szkutników i właśnie dlatego relację z budowy zamieszczam na tym forum.

Budowę modelu w skali 1:100 opieram o wycinankę Pro Model i plany oraz zdjęcia pana Ryszarda Chrzanowskiego. Poniżej zamieszczam zdjęcia z początków budowy. Wybrałem tę skalę ponieważ mam mało miejsca i planowana kolekcja modeli redukcyjnych w większej skali po prostu by się nie zmieściła.






Mam pierwsze pytanie do specjalistów. W wycinance śruba napędowa jest koloru "mosiężnego", a w planach p. Chrzanowskiego podane jest, że śruba ma mieć kolor stalowy - jak powinno być?

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam,
Marudek

[Andrzej1]

Dziędobry

Żeby nie było, że ja wyłącznie się czepiam to może najprzód odpowiem :
Wszystkie śruby, które widziałem były robione z żółtego metalu ,stopu miedzi, najprawdopodobniej
z brązu. Prowadzone są badania nad śrubami z CrNiN (chrom, nikiel, azot).
W naszych warunkach, moim zdaniem, należy je wykonywać z mosiądzu.
A teraz Ciebie grzecznie, póki co, poproszę o przedstawienie się w przywitalni, jak
Pani Bozia przykazała.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Marudek]

Witaj Andrzej1,

Co prawda bozia nie jest dla mnie autorytetem, ale masz rację - dobre wychowanie wymaga przedstawienia się. Właśnie dlatego dopełniłem obowiązkowego wpisu w Przywitalni. Bardzo dziękuję, za Twoją odpowiedź, choć nie mam jasnej informacji jak to powinno być na Cyklonie. Wiem, że pan Chrzanowski rysował plany w trakcie remontu Cyklona, więc zapewne określony w jego planach kolor śruby był zgodny z ówczesnym stanem.

Zastanawiam się, czy mosiężna śruba może po długim czasie użytkowania zmienić kolor na coś zbliżonego do stali... Mój model planuję poddać weatheringowi tak jak to jest udokumentowane na zdjęciach pana Chrzanowskiego.

Pozdrawiam,
Marudek

[taganc]

Witaj
Nie jest to błąd jeśli chodzi o te śruby. W normalnej eksploatacji były stosowane z reguły śruby mosiężne lub z brązu i nie dotyczy to tylko Cyklona, ale większości jednostek pomocniczych. Są to jednostki pływające również zimą więc dawniej wymieniano śruby na wykonane z żeliwa lub staliwa. Odporniejsze na uszkodzenia mechaniczne łopat przez kry lodowe. Nie wiem jak teraz się to praktykuje, ale podejrzewam że nie wymienia się z prostego powodu, poprostu w dzisiejszych czasach niektóre stopy kolorowe odpowiadają twardością materiałom na bazie żelaza.

[Marudek]

Witaj,

Bardzo dziękuję za Twoją odpowiedź. Właśnie na takie rzeczowe porady liczyłem rozpoczynając swój wątek. Czy wiesz może co to za "drabinki" były zamocowane do kadłuba poniżej linii wodnej (na dziobie, rufie i stępkach przeciwprzechyłowych)? W planach jest zaznaczone, że mają mieć kolor cynkowy. Czy może to być jakaś instalacja zapobiegająca uwięzieniu w lodzie?

Pozdrawiam serdecznie,
Piotr

[Andrzej1]

Dzień dobry

Kolor cynkowy bo to z cynku jest. To są elektrody będące częścią systemu zabezpieczającego
kadłub przed korozją.

Z ukłonami
Andrzej Korycki

[Marudek]

Witaj Andrzeju,

Bardzo dziękuję za pomoc. Jestem pewien, że jeszcze dużo się od Ciebie i reszty załogi Kogi o statkach nauczę. Właśnie skończyłem te elektrody, co w skali 1:100 nie było wcale proste.

Pozdrawiam serdecznie,
Piotr

[Marudek]

Witam,

Prace nad Cyklonem trwają. Niedawno powstał ster (muszę jeszcze tylko pomalować elektrody cynkowe i prysnąć całość bezbarwnym matem.


W międzyczasie maluję kadłub. Zdjęcie wstawię jak już wszystko wyschnie. Poniżej fotka kalek na oznaczenia głębokości zanurzenia.


Ponadto odlałem sobie z żywicy parę części:


I wytrawiłem w blaszkach mosiężnych różnej grubości kilka kolejnych bambetli. Co prawda pokład jest największą blachą jaką miałem do modelu, ale chodziło mi o kroplowanie pokładu.




Modelarsko pozdrawiam,
Piotr

[Marudek]

Witam,

Oto co niedawno udało mi się wymodzić. Na początek kilka bambetli. Malowanie kilku z nich będę musiał poprawić.








Drobna uwaga jeśli chodzi o pachoł rufowy. Zarówno w planach p. Chrzanowskiego jak i w wycinance Pro-Model pachoł ten nie ma podstawy.



Zrobiłem sobie przyrząd do zaginania fototrawionych wieszaków na koła ratunkowe, a to są efekty pracy na tym jig'u.


Mam też wstępnie pomalowany kadłub. Pokład malowałem aerografem i udało się uzyskać odpowiednie krycie bez starty kroplowania pokładu.


A wczoraj zacząłem kłaść kalki. Oznaczenia głębokości zanurzenia powstają z pojedynczych cyfr, więc jest z tym trochę zabawy.


W związku z tym, że planuję wykonać model dokładnie jak to jest udokumentowane na zdjęciahc p. Chrzanowskiego - mam pytanie do znawców. Czy ustawienie stopera łańcucha kotwicznego jak na zdjęciu niżej oznacza, że kotwica jest spuszczona? Pytam, bo w tym momencie statek stał na cumie.

[Marudek]

Witam,

Kolega na sąsiednim forum podpowiedział mi, że łańcuch trzymany jest przez "szczęki" na pierwszym planie. Wnioskuję z tego, że kotwica jest podniesiona i łańcuch zabezpieczony (przynajmniej na bakburcie).

Czy może ktoś z kolegów wie jak wygląda obsługa stopera? Wydaje mi się, że gdybym wiedział jak to działa, to nie popełniłbym błędu w modelu np. przez niewłaściwe ustawienie poszczególnych elementów stopera.

Zastanawiam się jeszcze nad tym do czego służyły skrzynki sterowników. Czym one sterują?