HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - realizacja

Opisy budowy jednostek żaglowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 142
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - realizacja

Post autor: sferoida »

Nie, nie. To jeszcze nie żadna relacja. To może za rok, lub dwa. Na razie muszę skończyć to co na tapecie (zestaw Pilar), w międzyczasie zbierając materiał, narzędzia i doświadczenie.
Ale do rzeczy
W przyszłości chciałbym popełnić model z planów. Trafił do mnie HMS Wolf wyd. Shipyard. Jednostka nie za duża, a ja nie chciałem niczego większego na początek. Rysunki opracowane w arkuszach A3 dla skali 1:72, jak również 1:96, 1:48, a część szczegółów nawet 1:24. Prawdopodobnie zdecyduję się na 1:48. Plany pokazują elementy konstrukcyjne i wyposażenie dla całego statku, łącznie z wnętrzem (poniżej czerwonej linii). Przykład:
HMS_Wolf_przPodlSr.jpg

Kusi mnie, żeby zrobić go na ościach. Nie wiem czy z moim brakiem doświadczenia nie porywam się z motyką na Słońce. Plany aż tak szczegółowe nie są, będę musiał posiłkować się innymi relacjami i literaturą. Statek też nie ma za wiele do pokazania w środku, ale może ta inność będzie ciekawsza.
Materiał. Mam trochę wyprzedażowej gruszki od Andrzeja, a znacznie więcej olchy i czereśni/wiśni, którą sezonuję od wiosny. Z racji dużych strat materiału przy takiej technologii szkielet zrobiłbym właśnie z tych ostatnich (wyboru jeszcze nie dokonałem). Gruszkę zostawiłbym na wyposażenie, ewentualnie częściowe poszycie.
Konstrukcja. Muszę zagęścić wręgi, dodatkowe miejsca zaznaczyłem na niebiesko. Wręgi te będę interpolował z sąsiednich. Będą podwójne na grubości. Jak je połączę ze sobą i osadzę na kilu jeszcze nie wiem.
Czy coś takiego ma szansę się udać? Zobaczymy. Na razie czytam plany, pracuję trochę w jakimś CADzie i ćwiczę rysunki. Z racji sezonowego urlopu od modelowania, pozostaje mi tylko takie teoretyzowanie
Wszelkie uwagi mile widziane
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2021, 19:28 przez sferoida, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam Radek
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: TomekA »

Hmmmmm.... w zaleznosci od tego, co jest konkretnie pokazane na Twych planach, ten proces moze byc trudniejszy niz sie wydaje dla poczatkujacego, czy srednio zaawansowanego modelarza.
Nie chce Cie zniechecac, ale aby zbudowac swoj model na bazie P-O-F (plank on frame), czyli na prawdziwych wregach, a nie grodziach, musisz miec caly plan linii teoretycznych kadluba, w tym i te pokazujace WSZYSTKIE profile owych wreg. Malo tego! Musisz znac wszystkie, tak grubosci (wymiar podluzny), jak i szerokosci (wymiar poprzeczny) dla danej wregi na kazdej jej wysokosci (wodnicy) w szkielecie. Te wymiary byly w owych czasach dosc precyzyjnie regulowane w odpowiednich standardach szkutniczych dla danego kraju.
Poza tym, Twoje plany musza tez pokazywac bieg linii, tzw. wodnic i podluznic, bo z tych linii bedziesz musial sobie pobrac odstepy dla zdeterminowania innych profili kazdej wregi - tj. tych przednich, jak i tylnych (bo plany typowo pokazuja tylko ten profil srodkowy, miedzy obiema warstwami owej "kanapki". Dosc zmudna robota! Mnie to zajelo prawie rok dla mego modelu owego "Francuza" z 1780r. Ale tam bylo prawie 70 wreg (o ile pamietam)!
Poczytaj sobie o mych zmaganiach z tym problemem - oddzielny artykul na Kodze o wyznaczaniu ksztaltow wreg na podstawie linii teoretycznych kadluba.

Procz tego, musialbys wiedziec, ile dodatkowych wreg istnialo na oryginalnym okrecie miedzy tymi wregami glownymi (station frames) ktorych ustawienie pokazuje Twoj plan. Ty zalozyles, ze byla tam tylko jedna wrega dodatkowa, ale czy jestes tego pewien?
Jakby nie bylo tego dosc, istnieje jeszcze inny problem. Jak wygladal przebieg wreg skosno ustawionych (tzw. cant frames) na dziobie i na rufie? Ile ich bylo tam, etc...?

O ile wiem, opracowania Shipyardu nie uwzgledniaja calej anatomii okretu, a tylko te detale do budowy modelu typu planka-na-grodzi, z poszytym calkowicie kadlubem i bez uwidocznienia jego wnetrza.

Takie przerobienie planow modelu typu planka-na-grodzi, na model typu planka-na-wredze, jest wykonalne, ale tylko dla jakiegos szkutnika czy bardzo doswiadczonego modelarza, ktory ma dostep do koniecznych informacji. Jesli nie, to bedzie to tylko mniej lub bardziej zgaduj zgadula, ktora moze sie udac, albo nie, jesli kropniesz sie gdzies po drodze w wyliczeniach.
Ostatnio zmieniony 03 sie 2019, 00:03 przez TomekA, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ralfee3
Posty: 152
Rejestracja: 25 wrz 2017, 22:52

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: ralfee3 »

Mnie też się wydaje, że pierwszy model na wręgach powinien być robiony na podstawie porządnych planów.
pozdrawiam,
Rafał
--------------------------------------------
w porcie: K&M
w stoczni: HMS Enterprize 1774
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: TomekA »

Nie wspomnialem tez, ze do tego rodzaju projektu trzeba juz raczej miec niezle wyposazony warsztat, procz diaksy typu Dremel z przystawkami, wiertarka pionowa (wieza), jakas mala pilka tarczowa (stolowa) i mini tokareczka, elektryczna pilka wlosnicowa, scierarka bebnowa (tzw. grubosciowka) i scierarka tarczowa, ropewalk, mini kolba do lutowania, etc. - na poczatek. Procz oczywiscie calej masy narzedzi recznych...
Materialy, tj. drewno, ktore wspomniales, wydaja sie byc OK (sprawdz tylko czy sa dobrej jakosci, tj. bez sekow, pekniec czy wypaczen).

A co do dobrych planow, to warto tez przejrzec oferte francuska z Ancre, np. plany z La Belle, La Diligente, La Jacinthe czy L'Aurore, itp. - ale i u nich nie wszystkie pokazuja caly komplet profili wreg. Pojawiaja sie u nich uzupelnienia wczesniejszych wydan - dla chcacych zbudowac model typu P-O-F, a nie tylko P-O-B, np. dodatek do 4tomowej monografii Boudriota o Okrecie 74 dzialowym, czy ostatnio cala stolarka do monografii fregaty La Venus - z uwzglednieniem profili wszystkich wreg.
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 142
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: sferoida »

O widzisz Tomku, teraz zakumałem o co chodzi z tymi skrótami P-O-F i P-O-B. Jakiś pożytek już jest :)
Wspomniane dylematy męczą mnie już parę miesięcy. Na początku przyznam, że nie zamierzam za wszelką cenę wiernie odwzorowywać wszystkich elementów. Zawsze znajdzie się jakiś, co w innych źródłach będzie pokazany inaczej, a ja jeszcze go dodatkowo pokaleczę.
Warsztat sobie powolutku buduję, materiał zbieram. Porządne plany na razie oglądam i do nich wzdycham. Przyjdzie czas, że i na takich popracuję. Na pewno będzie dużo łatwiej i wierniej.
Spróbuję opracować jakiś model 3D i zobaczę jak to się układa
pozdrawiam Radek
Awatar użytkownika
SZKUTNIK
Posty: 135
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: {"name":"","desc":"","lat":"","lng":""}

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: SZKUTNIK »

Ahoj!
Podobnie jak Tomek uważam że projekt należy oprzeć na liniach teoretycznych kadłuba. Też polecam Ancre.

sferoida: model 3D jak najbardziej tak wtedy sobie wykreślisz wszystkie wręgi jakie potrzebujesz. Napisałeś że w jakimś CADzie chcesz to zrobić. Ja osobiście polecam Rhinoceros. Trochę czasu Ci zajmie to projektowanie........ To czekamy na model
Pozdrawiam SZKUTNIK

szkutnik-model@wp.pl
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 142
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: sferoida »

Na razie mam dostęp do progeCADa, jakiś klon IntelliCADa, chodzi tak sobie. W robocie mogę skorzystać z oryginalnego AutoCADa z modułem 3D (dokładnie Civil)
Na sam model to sobie jeszcze poczekacie :) Jak pisałem na początku, post jest przygotowaniem, zbieraniem rad i luźnych rozważań.
Trochę się jednak dziwię, bo w planach Shipyard podał rysunki wnętrza i konstrukcji podpokładowej
HMS_Wolf_KonstrPokl.jpg

HMS_Wolf_Piec.jpg
pozdrawiam Radek
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 142
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: sferoida »

Przy takim projektowaniu 3D sporo widać. Na razie wręgi wg planów, bez zagęszczających, podwójne. W rzucie z boku od razu widać, że wyszło mi trochę kanciasto i gdzie trzeba będzie coś poprawić.
HMS_Wolf_Izo3D1.jpg

HMS_Wolf_przPodlPodwWregi.jpg
pozdrawiam Radek
Awatar użytkownika
TomekA
Posty: 386
Rejestracja: 03 paź 2011, 04:04

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: TomekA »

Moge powiedziec, ze prawie z pewnoscia takie ustawienie wreg nie jest prawidlowe. Raz, ze jest ich u Ciebie za malo i sa za rzadkie, a dwa, nie widze tu szeroko stosowanych wowczas wreg tzw. cant frames - tj. wregi pochylone, skosnie ustawione wzgledem kilu - tak na dziobie jak i na rufie. Poza tym, skad wiesz, ze byla wlasnie taka ich grubosc (grubosc tej w/w "kanapki")? 'Na oko' one wydaja sie zbyt grube u Ciebie, ale moze sie myle...
Jesli nie znasz tego rozwiazania, to przesledz sobie to chocby na przykladzie wielotomowej ksiazki Davida Antscherla "Swan class practicum" i na rysunkach szkieletu kadluba w widoku od gory.
http://www.admiraltymodels.com/Models.html
Takie rozwiazanie jakie proponujesz, byloby po pierwsze zbyt marnotrawnym jesli chodzi o zuzycie materialu (drewna), a dwa - cala konstrukcja bylaby zbyt slaba - a to bylo glownym czynnikiem przy budowie okretow wojennych. Stosowanie wreg skosnych zmniejszalo zuzycie drewna i czynilo calosc znacznie sztywniejsza, bo wowczas planki burtowe lezaly na krawedziach wreg dziobowych i rufowych pod znacznie mniejszym katem - w efekcie to polaczenie bylo mocniejsze.

A w ogole, jesli to ma byc koniecznie jednostka brytyjska, to moze lepiej i latwiej byloby zbudowac cos nieduzego, co proponuje wlasnie ow David Antscherl w swych ksiazkach, a nie te opracowania z polskiego Schipyardu ktore nie uwzgledniaja calosci owregowania. No, chyba ze zdecydujesz sie jednak zbudowac tego Wolfa w konwencji P-O-B i zakryc burty plankami...
Awatar użytkownika
sferoida
Posty: 142
Rejestracja: 13 lut 2018, 20:27

Re: HMS Wolf 'Shipyard 1:48 - przygotowania, czytanie planów

Post autor: sferoida »

Tomku, cały czas pracuję. To co prezentowałem to tylko początkowy zamysł. Generalnie, będę starał się dążyć ze swoją wizją artystyczną do tego:
IMG_20190815_130632.jpg

Wszelkie wymiary biorę z planów. Jeśli czegoś tam nie znajdę, postaram się wypełnić z literatury np. z Wlframa Zu Mondfelda.
Modeluje sobie cyfrowo dalej, a na dzień dzisiejszy mam coś takiego:
HMS_Wolf_konstrukcja2xizo_bok.jpg

Przyznam, że chyba łatwiej jest wymiziać z drewna niż obrobić w CADzie. Jedna wręga nie chciała mi się zrobić, ale na tym etapie ją pomijam. Jakoś się później dorobi.
HMS_Wolf_konstrukcjaOstatniaWrega.jpg

Trochę ma problem z nieopisaną numerem, ostatnią wręgą. Na moich rysunkach zakolorowałem ją na zielono. Na razie jest to w całości płaszczyzna, ale już widzę, że powinienem ją wygiąć od pewnego momentu rufy i do niej dopasować. Albo zrobić jak poprzednie wręgi ze wzmocnieniami burt i chyba tą drogą muszę iść. Na planach jest zaznaczono położenie pionowe, ja na razie ustawiłem skośnie. Przyznam, że z tym elementem trochę się gubię i muszę jeszcze przemyśleć.
pozdrawiam Radek
ODPOWIEDZ