W sprawie poradnika

[Rado]

Poradź się prawnika, ale wydaje mi się że jeśli ktoś wyda Twoje materiały i to udowodnisz to zarobisz lepiej niż gdybyś sam to wydał. Nie ma znaczenia czy zastrzegałeś czy nie.

[SZKUTNIK]

Ahoj!

marekdziki - zgadzam się z Tobą. Niestety nie wszystkim się chce. Pomysł jak najbardziej wszyscy popierają, trzymają kciuki i na tym sie kończy. Dochodzę do wniosku, że chyba jest nas za dużo, i po prostu jeden się ogląda na drugiego. Podejrzewam że minie kolejnych kilka lat i nadal będziemy w tym samym miejscu.

Hadżi - widzę że jesteś pierwszy, który nie tylko dyskutuje ale i coś w tej sprawie robi. Wiadomo, że ma to służyć modelarzom. Niestety coraz bardziej dochodzę do smutnego wniosku, że jeśli nie wyda się poradnika komercyjnie to on nigdy nie ujrzy światła dziennego. Sam się zastanawiam, czy nie zebrać tego do kupy i nie wydać w formie papierowej lub elektronicznej.
Hieny plagiatowe na pewno się znajdą. Może lepiej napisać część poradnika na zlecenie - komercyjnie. opracowujesz dany temat. Dostajesz za to kasę. Nie martwisz się o to, że ktoś Ciebie wykorzystał. jesteś dopisany jako współautor projektu. Może wtedy i opinia rodziny się zmieni , bedzie bardziej przychylna.
Myślę że warto się nad tym poważnie zastanowić.
Pozdrawiam. SZKUTNIK

[stefan]

SZKUTNIK napisał:

Ahoj!

marekdziki - zgadzam się z Tobą. Niestety nie wszystkim się chce. Pomysł jak najbardziej wszyscy popierają, trzymają kciuki i na tym sie kończy.

A ty kolego SZKODNIK co możesz dorzucić do poradnika? oczywiście prucz czczego gadania?


SZKUTNIK napisał:

Dochodzę do wniosku, że chyba jest nas za dużo

A na jakiej to podstawie doszedłeś do takiego wniosku??? jakimi kryteriami sie kierowałeś???

SZKUTNIK napisał:

i po prostu jeden się ogląda na drugiego. Podejrzewam że minie kolejnych kilka lat i nadal będziemy w tym samym miejscu.

I w tym miejscu się z Tobą zgadzam, ale tylko dla tego że takie ... jak Ty zamiast coś pokazać tylko pierniczom o gruszce na wiklinie czy cuś...

SZKUTNIK napisał:

Niestety coraz bardziej dochodzę do smutnego wniosku, że jeśli nie wyda się poradnika komercyjnie to on nigdy nie ujrzy światła dziennego. Sam się zastanawiam, czy nie zebrać tego do kupy i nie wydać w formie papierowej lub elektronicznej

Boże chroń nas przed takimi ignorantami!
Najpierw sam coś napisz i pokaż a dopiero wydawaj!

Kiedy ja kogę naczynałem (i kilku innych jak ja) nikt nie myślał o zarabianiu na tym co umiemy i pokazujemy innym (wszystkim którzy to chcą oglądać i sie uczyć)
Najważniejsze to POKAZYWAĆ CO SIE ROBI! różni teoretycy (Hadzi tym razem nie do Ciebie :) ) nawiedzeni, dyskutanci co dzielą włos na ośmioro...zgroza! takim cymbałom powinno się zabronić KATEGORYCZNIE! zabierania głosu w sprawie poradnika.
I tym optymistycznym akcentem...:P

[SZKUTNIK]

Ahoj!

W końcu zagrzmiało. Widzę Stefan że nie przeczytałeś dokładnie wszystkich moich postów. Napisałem że mogę opracować jakiś temat poradnika. Wiadomo że nie powstanie to z dnia na dzień.
Nie wiem na jakiej podstawie doszedłeś do wniosku, że chcę na poradniku zarobić. Zamiast zastanawiać sie, że ktoś inny może wykorzystać do celów komercyjnych, to co jedni modelarze zrobili dla drugich ( wspomniał o tym Hadżi), lepiej jest wyjść temu na przeciw i zapłacić za ten trud autorom opracowania.
Dorzucić do tego koszt papieru, druku itd i po sprawie. A hieny plagiatowe nie beda miały juz nic do zrobienia. Niestety taka jest cena komputeryzacji i internetu. Dotyczy to nie tylko modelarstwa, i tego nie zmienimy.
Nigdy mi do głowy nie przyszło aby zarobic choć jedną złotówkę na Kodze czy innych formach modelarskich. Modelarstwo traktuje jako hobby.Nie jedna złotówkę do tego "interesu" dołożyłem, ale to juz zupełnie inny temat. Swoją drogą, to bardzo chetnie poznałbym osobę, która w Polsce zrobiła interes na modelarstwie.
Poradnik Modelarza Okrętowego pomyślałem, aby wydać po kosztach własnych. Stać mnie na to.
Nie rozumiem Twojego wkur...zenia. A Forum Stefanie jest po to, aby wszyscy mogli sie na nim wypowiedzieć, również nawiedzeni dyskutanci i cymbały. Za SZKODNIKA się nie gniewam. Mam nadzieję, że inni kogowicze tez zabiora głos w tej sprawie, nie bedą się chować, temat ponownie odżyje i zakończy sie to wszystko naszym sukcesem - poradnikiem.
Podobnie jak Stefan kończę optymistycznym akcentem....:P

[stefan]

Widzisz, ja na kodze jestem od samego początku, potem doszedł Romek, Zbyszek, Mirek itd. od samego poczatku POKAZYWALIŚMY co robimy, jak to robimy, czym robimy itd. Od samego poczatku ideą było pokazywać, od siebie wzajemnie sie uczyliśmy. Ktoś wtedy wpadł na pomysł aby to jakoś pozbierać do kupy, w jednym miejscu, by było jasne i zrozumiałe, i tak sie zaczęło i tak powinno pozostać, po co jakieś drukowanie itp. Jak widać to i tak nie ma sensu ponieważ ludzie tego nie czytają, nie wiadomo, z lenistwa czy jeszcze z innego powodu, a kiedy im zwrócić uwagę by poszukali to sie obrażają...
Znowuż kiedy się nie pisze a fotki pokazuje też kurde źle! ale to już nie powiem co o takich myślę, musiałbym same kropki...

[SZKUTNIK]

Ahoj!

Smutne jest to co napisałeś. Rzeczywiście ponad 2000 odsłon, a wypowiedzi prawie nic. Przejrzałem to co dotychczas zostało pokazane w poradniku. Nie jest tak tragicznie, od czasu do czasu ktoś tam jednak zagląda.
Ja jednak ciągle wierzę, że znajdą się chetni by pociągnąć ten temat dalej. Z mojej strony to wszystko. Myślę, że nie ma co prowadzić dalej dyskusji między dwiema, trzema osobami (ciągle stoimy w miejscu), bo nic to nie zmienia. Dajmy szansę innym się wypowiedzieć.
Jak zwykle z optymistycznym akcentem.......:P
Pozdrawiam SZKUTNIK

PS
Jeżeli jest ktoś poważnie zainteresowany poradnikiem modelarskim, a z jakiś przyczyn nie chce wypowiadać się w tym miejscu to proszę o wiadomość na priva.