Początkujący

[robert0708]

Witam wszystkich.Bardzo zaciekawił mnie Wasz projekt. Niestety narazie wynajmuję mieszkanie i nie bardzo mam miejsce na modelowanie,:( Ale regularnie czytam kolejne kroki budowy. Modelarstwem zajmuję sie od kilku lat z przerwa na studia Nigdy nie robilem jeszcze modelu z drewna ale to co przeczytalem brzmi zachecajaco:laugh:

P.S. Jeszcze tylko pytanie (może głupie, ale co tam:blush: ): może zna ktos orientacyjny koszt budowy tego modelu (odejmujac koszty narzedzi)

Dzieki za odpowiedź

[zimon]

Witaj Robert na Kodze :) nie wachaj sie, dolacz do projektu, a co do kosztow to ktorys z prowadzacych powinien sie wypowiedziec, Mirek,Romek albo Jerry powinni wiedzic ile to mniej wiecej kosztuje :cheer:
ale z tego co obserwuje to nie jest to takie kosztowne, tylko czasu sie traci troche, ale efekt koncowy rekompensuje wszystko :cheer:
pozdrawiam i zycze szybkiego wlaczenia sie do projektu :)

[Zbyszek]

WItam cię na pokładzie. No cóż materiały niestety jakieś trzeba kupić popatrz w sklepiku co nie co tam jest. Sklejkę można uzyskać ze starych skrzynek.

Jeśli się nie mylę to w któryśm kroku początkowym jest zestawie co ile i dlaczego tak drogo. Jeśli masz narzędzia może sobie listewek sam na produkować.

[robert0708]

:woohoo: WOW Jestem pod wrażeniem szybkości odpowiedzi:woohoo:
Dzieki chłopaki!!!
Napewno wezme udział w tym projekcie tylko zorganiuje sobie materiały i troche miejsca, bo rozumiem ze to ostatnie jest dosc potrzebne!!!
Tak na boku to mam jeszcze kilka kartonów i plastików na ukończeniu!!!
POZDRAWIAM:woohoo:

[mirek]

Witam również :) :) Prześledź dokladnie niektóre wątki a zwłaszcza w stoczni to sam się przekonasz gdzie nasi koledzy budują swoje modele :whistle: :whistle: Wszystko zależy od chęci i organizacji pracy no i oczywiscie aprobaty domowników ;) ;)

[banderas]

Witam.Nie martw się o miejsce zawsze się znajdzie.Ja swój model robie na biurku przy komputerze a jak coś się przy tym śmieci to małżonka mnie wygania do piwnicy.Na model do tej pory wydałem 50 zł tak tylko 50 ale większość rzeczy pochodzi z odpadków jak to Zbyszek napisał ze starych skrzynek kupiłem tylko listewki ale jak się okazało później mogłem sam sobie pociąć fornir 2mm i byłoby też dobrze.Jednak niektóre rzeczy np klej i strug czy coś takiego trzeba kupić lub poszperać u mojego ojca w garażu on ma tam kupe rupieci i zawsze coś u niego potrzebnego znajdę.
Pozdrawiam Antoni

[robert0708]

Czy moglibyście mi powiedzieć jakie skrynki bedą odpowiednie??
Takie po cytrusach czy te wieksze??

[Zbyszek]

Szczeże to powiem tak przyda się mogą te i te. Ale musisz obejrzeć jak wyglądają deseczki z których są zrobione, i nie ważne czy duże czy małe. Zawsze gdzieś je upchasz w kącie po rozebraniu i wykorzystasz.

[RomekS]

Witam
Ja sklejke, dwa spore arkusze (nie pamietam jakie rozmiary) kupilem za 30 czy 40 zl.
Zostalo na drugi model. Jest to sklejka 6mm i 4 mm.
Tak ze lepiej (jak masz gdzie) kupic niz bawic sie w skrzynki, choc i te sa przydatne.
Mozesz odwiedzic stolarza i poprosic o scinki szczegolnie te z drewna lisciastego.
Co do listewek to jednak stoje przy swoim,

sklepik ma listewki 1 klasa.

Gdybym zaczynal to kupilbym te czeresniowe :woohoo: :woohoo:
Samemu bez odpowiednich profesjonalnych maszyn listewek sie nie natnie.
O resztki forniru zapytaj w zakladach renowacji mebli, tez maja tam sporo im nieprzydatnych scinek.
No i potem jak zaczniesz robic model to dostaniesz "chopla" na tle drewna.
Szwagier do kominka szczapy z drewna brzozowego musi wkladac po kryjomu bo mnie zal patrzyc jak "toto" plonie:( :(
No i zbierac zaczniesz rozne drewno, ktore za pare lat bedzie jak znalazl.
Najtrudniej zaczac, potem nazbierasz......
A i teraz rozejrzyj sie dookola, napewno cos znajdziesz na poczatek...
A potem poleci z gorki....

[Zbyszek]

I tu Romek ma rację, każdy głupi kawełek drewienka nabiera z czasem coraz to większej wartości. Tu znajdziesz deseczkę brzozy tam kawałek topoli itd. w końcu masz mały składzik drewna, jedziesz tak jak ja do zakładu produkującego obłogi i fornir i nie możesz wyiść bo to jeszcze by się to chciało tamto a tu kaski mało.:sick:

I tak cały czas nie przejmuj się gdy zaczną mówić że masz coś z główką nie tak, oni poprostu ci zazdroszczą:laugh: :woohoo: :laugh: