Odp:AGAT - zrob to sam

[marsjano]

Zegnam
Kiedy zakladalem moja relacje niesmialo oczekiwalem pomocy i wytkniecia ewentualnych bledow. Prawda okazala sie taka ze forumowicze od poczatku bali sie cokolwiek napisac. Moim zdaniem wynika to z braku wiedzy szkutniczej. Moja krytyka (moze czasami ciut za ostra) odnosila sie jedynie do “doswiadczonych” modelarzy a nie do poczatkujacych. Za takich guru modelarstwa sa uwazani Mirek, Jurek Bin, Stefan i Ataman (zbudowali oni w zyciu juz nie jeden model, i wypadaloby aby poziomem wykonania przewyzszal te poprzednie). Wytknalem im kilka bledow. Niestety wszech obecna sitwa na forum uwaza inaczej, twierdzac ze bezpodstawnie sie czepiam i ze wszystko pieknie im wychodzi, a przede wszystkim zgodnie z planami i zasadami sztuki szkutniczej. Tez chcialbym aby tak bylo. Niestety co niektorym ciezko przelknac gorzka pigulke krytyki i przyznac sie do wlasnych bledow, tylko walcza na slowa oczekujac na wsparcie kamratow z sitwy (nawet jezeli nie maja racji, to i tak ja maja). Jak pisalem jest to moj debiut w drewnie. Zakladajac moja relacje naiwnie mylalem, ze przyda sie ona nastepnym chcacym zbudowac AGATA badz to model badz prawdziwe plywadlo. Teraz wiem ze to byla strata czasu. Przepraszam wszytkich ktorzy z zaciekawieniem sledzili postepy, tych prosze o prywatne maile a postaram sie odpisac i podeslac zdjecia z dalszego przebiegu prac, gdyz nie zamierzam sie poddac i skonczyc to co rozpoczalem.
Dosc widzenia.

[KHOT]

...do widzenia. Ja nie będę tęsknił. Jestem świeży, ale widocznie też do tej sitwy należę, bo czytanie postów marsjano rzadko było przyjemnością. Koga nie ucierpi z powodu tego dramatycznego odejścia...

[JurekBin]

No to chyba temat został wyczerpany.