Flying Dutchman

Opis żaglowców, ciekawostki, rejsy i wspominki
ODPOWIEDZ
Callafat
Posty: 2
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Flying Dutchman

Post autor: Callafat »

Witam wszystkich!
Na forum jestem nowy ale udało mi się przeglądnąć kilka postów. Widziałem tam rekonstrukcję domniemanego SMOKA co mnie wielce uradowało bo przecież nikt tak naprawdę nie wie jak on dokładnie wyglądał. Będę zbierał dokładną dokumentację i na jego temat bo w mojej stoczni chciałem go zbudować więc pewnie do części z was się w tej sprawie odezwę. Narazie szukam detali galeonów weneckich z tamtego okresu którymi mogł się kierować Zaviazello wykonując zlecenie Augusta. Narazie mam trochę podstawki 43 i heraldykę z tamtego okresu.
Ale sie rozgadałem a przecież nie tego miało dotyczyć moje pytanie. W swoich staraniach rekonstrukcji chciałem iść znacznie dalej i zrekonstruować przawdziwą legendę.
Jak mianowicie waszym zdaniem mógł wygladać statek kapitana Hendrika Van der Deckena? Ma ktoś info na temat podstawkina ktorej można by stworzyć takie cuś. Proszę o podanie ew. literatury linków czy fotek albo okrętów na bazie których można by spróbować stworzyc żaglowca widmo. Może jaieś relacje świadków:)?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ataman
Posty: 966
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Flying Dutchman

Post autor: ataman »

Callafat napisał:
Witam wszystkich!
Widziałem tam rekonstrukcję domniemanego SMOKA .... Narazie szukam detali galeonów weneckich z tamtego okresu którymi mogł się kierować Zaviazello wykonując zlecenie Augusta.


Kompendium wiedzy na ten temat, z chyba całą dostępną ikongrafią porównawczą to książka Boczara "Galeona...." Nic lepszego o SMOKU i jego "pierwowzorach" nie znajdziesz
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1881
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Flying Dutchman

Post autor: oksal »

Callafat napisał:
...Van der Deckena? Ma ktoś info na temat podstawkina ktorej można by stworzyć takie cuś. Proszę o podanie ew. literatury linków czy fotek albo okrętów na bazie których można by spróbować stworzyc żaglowca widmo. Może jaieś relacje świadków:)?
Pozdrawiam.

Hej
kurcze przypomniałeś mi tym nazwiskiem Van der... pierwszą książkę jaką w życiu przeczytałem:)) zamiast tych cholernych dzieci z bulerby czy jakoś tak;) do tej pory tego nie przeczytałem:))) byłem w trzeciej klasie podstawówki a na półce u ojca była tak książka z i intrygującą okładką i tytułem "Okręt Widmo" ilustracja to szkielety ludzkie z żaglowcem w tle. Ja bym na Twoim miejscu szukał czegoś pod hasłem np. Abel(?) Tasman Żył w tych czasach, był holendrem. No i przeglądałbym galerie obrazów w muzeach morskich- ich witryny www. Pasuje też poprzeglądać rysunki- plany dostępnych Holendrów z tych lat. Może jakiś obraz Ci się wyklaruje W zasadzie okręt Tasmana nie był duży coś wielkści La Belle- "leci" relacja z budowy na Kodze - może i "wyklęty" Hendrik Van der Decken pływał czymś bardzo podobnym;)
Przede wszystkim to witam na pokładzie:)
EDIT:
no fajny problem poniżej dwa okręty Tasmana- jeden to na pewno fluita Pomocne mogą okazać się plany fluity Derfflinger- koniec XVIIw
Obrazek
Awatar użytkownika
Emilius
Posty: 417
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Flying Dutchman

Post autor: Emilius »

Witam ,
całkiem słusznie jest jak stwierdziłeś trzymać się jednej myśli i zamiaru, lecz widzę, ze jesteś dość niezdecydowany.
Możesz wybrać tylko jedno, albo SMOK, albo Latający Holender.
Smok - patrz wyżej, opracowanie Boczara + ścieżka którą dobrze obrałeś.
Latający holender to niejasna legenda opisana w kilku książkach. Co wersja, to coś innego. Możesz założyć że była to typowa fluita, ale z powodzeniem, że galeon. Legenda ma swoje źródła, i wcale nie zdziwiłbym się gdyby z legendy prawdą była tylko ta część, ze Van der Decken był niezwykłym okrutnikiem na kutrze, i nie miał nigdy wielkiej jednostki.Nie wiem czy dobrze kojarzę nazwisko pisarza - Frederic Mayard - Statek Widmo.
Sail Ho!
Emil

W stoczni Santisima Trinidad
www.Santisima Trinidad.jun.pl
Awatar użytkownika
oksal
Posty: 1881
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Flying Dutchman

Post autor: oksal »

Emilius napisał:
- Frederic Mayard - Statek Widmo.

Emil dobrze:) w sumie to jego najlepsza książka to "Peter Simple" Zreszta sam Marryat pływał za młodu pod dowództwem Cochrane'a- pierwowzór postaci Aubrey'a. Cholera już wiem co będę ponownie czytać;)
Callafat
Posty: 2
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Flying Dutchman

Post autor: Callafat »

Dzięki wszystkim za rady. Jakbyście mieli jeszcze może jakieś pomysły ad żaglowców wypływających w okolicach 1600 roku z Amsterdamu to bardzo proszę o nazwy/linki. Ad ksiązki w tym tygodniu zaglądnę do biblioteki. Kurcze pomysły roja mi się w głowie jak fix i zaczął bym coś budowac. Kolejnym po SMOKU(którego chyba jednak odłożę na potem bo to ostatnio dość oblegany temat więc poczekam na efekty i może cos mi podejdzie) i Holendrze są okręty pirackie. Moja luba skończyła latynoamerykanistykę i wśród tematów które miała pamiętam do wyboru byli piraci i kobiety piraci. Wiem że tematy były podjęte i miałbym do tych prac dostęp co tez może sie przekuć na całkiem ciekawy model okrętu obarczonego legendarnymi historiami:) Ale to być może kiedyś teraz flying dutchman!!! Najbardziej zbliżona wersja jaką widziano... Mam też pomysł aby pogadać na holenderskich forach modelaskich bo kto inny jak nie oni powinni podać mi najdokładniejsze dane ich pechowego widma:)
Narazie znalazłem takie gotowce za jakieś ciężkie dolary(no może ostatnio nie takie ciężkie) więc może fachowym okiem ocenicie;)
dzięki wszystkim pzdr. i prosze o ew.sugestie!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ