kuter celny XVIII-XIX

Opis żaglowców, ciekawostki, rejsy i wspominki
Wneku
Posty: 5
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

kuter celny XVIII-XIX

Post autor: Wneku »

Witam!
Na początek chciałem serdecznie przywitać wszystkich forumowiczów, jako że to mój pierwszy post :)
Mam nadzieję, że współpraca będzie nam się dobre układała :)
Zacznę może od początku :)
Od małego coś pociągało mnie w okrętach wojennych, ten spokój i potęga bijące od nich :) Jednak inne zainteresowania i fakt(aż wstyd się przyznać :P ), że jakoś nigdy nie nauczyłem się pływać, sprawiły, że nigdy się w tą dziedzinę nie zagłębiłem ;)
Jednak ostatnio kumpel rzucił w żartach hasło: "zbudujmy arkę, to jak w 2012 będzie koniec świata to się uratujemy!". Żarty, żartami, jednak jakoś to we mnie utkwiło i zacząłem przegrzebywać netu na ten temat :) po drodze trafiłem na to forum (za co dzięki ci Kloss, bo dzięki twojemu modelowi Huntera tu trafiłem :) ). Po dłuższym przemyśleniu doszedłem do wniosku, że nie jest to taki głupi pomysł. Oczywiście nie żadną arkę, :P ale replikę kutra celnego z przełomu XVIII i XIX wieku :)
Żeby nie było, że jakiś dzieciak ma głupie i nierealne pomysły to tutaj http://video.Google.pl/videoplay?docid=-9093323474163339906 można zobaczyć moje poprzednie dzieło, sfinansowany ze środków unijnych największy (teraz już niestety drugi :( ) trebusz w Polsce, :) Więc jak się chce to wszystko się da :) Oczywiście w porównaniu do budowy statku to była pestka, ale od czegoś trzeba zacząć :)
Po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że taki kuter w granicach 13m długości max może dałoby się zrobić :) w dodatku za kilka lat parę kilometrów ode mnie będę miał jezioro sztuczne (w Świnnej porębie budują zaporę), więc nie trzeba się martwić, że trzeba będzie przez pół polski wozić (no do morza to ja mam trochę... Jakieś 600km...)
Plan jest taki by zacząć z własnych funduszy (które niestety są ogromnie ograniczone... ), a gdy będzie już widać jakieś postępy to poszukamy sponsora, ewentualnie, jeśli nie uda się znaleźć to złożymy projekt do UE (a wbrew pozorom można pieniądze zdobyć bardzo łatwo:) ). Zobaczymy, co z tego wyjdzie, jak to mówią życie pokaże...
Jednak na razie poszukuję inf. na temat konstrukcji tego typu statków, niestety albo jestem ślepy, albo w internecie to można znaleźć wszystko o HMS Victory, ale o kutrach już gorzej :) szukając informacji o HMS Hunter, natrafiłem na model tekturowy oraz na coś ciekawego, książkę "King's Cutters and Smugglers 1700-1855", (http://www.gutenberg.org/ebooks/17563). W załączniku V jest opis budowy kutra celnego z 1838 roku, o wymiarach idealnych dla naszego pomysłu :) niestety wyskoczył pewien problem, angielski dosyć dobrze znam, jednak tego tekstu nawet ze słownikiem mało co rozumiem, ze względu na określenia ściśle żeglarskie, których w zwykłym słowniku nie ma :( W związku z tym mam pytanie- nie wie ktoś z was gdzie w internecie można znaleźć słownik morski angielsko polski Milewskiego? Albo najlepiej tłumaczenie tego tekstu, :) bo cały dzień nad tym siedzę i mało co rozgryzłem ;/
I jeszcze jedno, czy nie miałby ktoś jakichś szkiców, projektów czy cuś ożebrowania takiej jednostki? Bo na podstawie tylko opisu to chyba nie da się za bardzo, wiadomo wszelkie wymiary są, ale kształt dokładny to chyba gorzej... Zależy mi na samym ożebrowaniu przynajmniej na razie, żebym mógł ocenić czy to w ogóle ma sens, żebyśmy próbowali coś sami zrobić, i jeśli się zdecydujemy to żeby kupić drewno jak najszybciej, żeby sezonowało się jak najdłużej, no i w lecie wszyscy będą domki stawiać, więc pewno drożej będzie :) resztę jednostki powoli "odkopię" pewno, żeby nie było, że proszę się o gotowca, tylko z tym ożebrowaniem jest tak jak pisze... to może w wakacje zaczęlibyśmy coś robić...
Oczywiście gdyby ktoś był chętny do udziału w tym to bylibyśmy bardzo wdzięczni :) ktoś bardziej doświadczony z żaglowcami się przyda (w pracy z drewnem pomoże pewno mój wujek i warsztatu użyczy, stolarz od 20 lat, więc z tym problemu, chociaż nie ma na szczęście :) )
Uuu, się rozpisałem trochę, to już nie nudzę i kończę :)
Z góry baaaaaaaaaardzo dziękuję za pomoc :) a jeśli się jakimś cudem uda, to zapraszam wszystkich na pokład :]
Pozdrawiam
Seba Wnęk
PS. A mógłby mi ktoś podać jakiś tytuł w miarę dostępny, żeby podszkolić się z podstaw budowy i pływania na żaglowcach??:) Z góry dzięki :)
:)
Awatar użytkownika
Handszpak
Posty: 153
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: Handszpak »

Wneku bierzesz sie za iście achillesową robotę. Ja juz od jakiegoś czasu zbieram siły i materiały na 6 cio metrowy jacht "Sztrandusia" i on mnie przerasta a ty chcesz 13 metrowy kuter zwodować. W razie co mogem podpowiedziec tyle że widziałem podobną jednostkę w planach modelarskich, kuter zwodowany pod koniec 19 wieku lub początkiem 20. Mam w domu te plany moge sprawdzić który to numer ale dopiero 26 stycznia. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Emilius
Posty: 417
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: Emilius »

Wneku,
zbudowanie katapulty jest pestką w porównaniu do takiego armatorskiego przedsięwzięcia. Wiąże się z tym całe obecnie obowiązujące prawo, zwłaszcza dotyczące Ciebie jako armatora tak dużej jednostki. Nie jestem pewien, czy Unia da kasę na kuter, bo być może na wykonanie repliki - kto wie. Nie mniej zanim do tego przystąpisz, musisz nabyć wiedzy szkutniczej a to będzie Ci na prawdę niezbędne. Zatem abyś pojął ogrom przedsięwzięcia zbuduj "sztrandka" jego plany są tu http://www.siz.org.pl/sztrand/sztrplan.html
a jeśli nie to przynajmniej zbuduj model kutra w skali 1:25. To będzie doskonała szkoła gdzie poznasz niemal wszystko. zrozumiesz co to deadwood a co false keel, co stem a co stern. Nawet gdybyś nie miał sam tego budować to taka wiedza będzie Ci niezbędna,
Sail Ho!
Emil

W stoczni Santisima Trinidad
www.Santisima Trinidad.jun.pl
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: stefan »

NIO! zarąbisty pomysł!
Tzn. ten poprzedni projekt, ta duża proca:) a może by taką dużą procę zamontować na takiej szalupie którą robi stefan?
Tzn. Plany są w skali 1:16 ale co tam! przecież można powiększyc:) i gdyby taką szalupę zbudować, i taką katapultę na tej szalupie zamontować to można by na Moskwę popłynąć! i gdyby wiatry sprzyjały ( i unia kasiorą sypnęła) ...to by była jazda...hehehe
vegelus
Posty: 476
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: vegelus »

Takie repliki powstawały już w świecie i muszę przyznać, że nikt kto taką replikę budował na brak środków i pomocników nie cierpiał. W niektórych przypadkach wpływy ze sprzedaży biletów przekroczyły koszty zanim jednostka została ukończona. Warto też poszukać w kinomatografii czy jakiejś repliki nie będą potrzebować oraz odwiedzić muzea morskie krajowe i zagraniczne.

Na początek to proponuję zbudować model jednostki w słusznej skali 1:10 w admiralicji i potem na podstawie modelu szukać sponsorów oraz na podstawie zdobytych doświadczeń zabrać się za model 1:1.

Problemem może być drewno gdyż na dzień dzisiejszy nie sadzi się dębów szkutniczych( dęby się sadzi ale się ich odpowiednio nie prowadzi) zastąpić to można klejeniem aby uzyskać odpowiednie krzywizny ale czy oto chodzi.

Jak na początek proponuję model. Na podstawie modelu wyliczyć ile będzie potrzeba drewna i wtedy ilość metrów sześciennych razy 5000zl (gdzieś tyle tarcica dębowa) da ci pogląd ile.

Widziałem jak stawiali knajpę przy 7 w kształcie kogi i zajęło im to 2 lata. Szkielet spawany z rur i mało wybrednie obity dechami. Kształtem przypomina to to żaglowiec. Także ktoś amatorsko budując budę w kształcie żaglowca spędził przy tym 2 lata to ile ty zamierzasz poświęcić czasu na oddanie każdej deseczki wiernie ze sztuką szkutniczą?

Jak jednak zaczniesz projekt zgłaszam się na ochotnika do pracy przy nim przez całe wakacje za jedzonko i dach nad głową :)
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: stefan »

vegelus napisał
Jak jednak zaczniesz projekt zgłaszam się na ochotnika do pracy przy nim przez całe wakacje za jedzonko i dach nad głową


Pomaluję ci...ten projekt na niebiesko:D
Wneku
Posty: 5
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: Wneku »

Witam:)
Hehe dzięki za odp:)
Że będzie to naprawde trudne, i że to co do tej pory robiłem to nic w porównaniu do tego to zdaję sobie sprawę:) ale do odważnych świat należy :)
Z tym modelem żeczywiście tak zrobię:) chociaż nigdy nie miałem daru robienia małych rzeczy, ale coż:) tylko chyba będę musial poczekać aż troche się ociepli, bo w domu nie mam gdzie robić, taki prowizoryczny warsztat mam ale na polu, a teraz w dzień -10 a wolę dożyć wakacji ze wszystkimi palcami hehe:) A zrobić Sztrandka nie ma szans, kasa rządzi światem:(
Teraz zastanawiam się nad tym gdzie by to robić, niestety on jest dłuższy niż mój dom :P a u nas mamy niby wieś, ale jest dom sciana w ścianę z drugim, tak że kolo domu mam plac 2m^2 może ;/ Mam dosyć duzą dzialkę, tylko tam znowu jest problem z dojazdem, zrobimy tam to chyba jedynie śmiglowcem możnaby ją zabrać stamtąd, bo drogi wąskie:(
A z kasą na to to dopiero życie pokaże... Do tartaku mialem iść dziś ale zimno i mi sie nie chcialo:) pójdę w pon, zobaczę co gość powie. A w związku z drewnem takie pytanie: bo tam kilka elementów ma być z sosny czerwonej, to możnaby użyć zamiast niej zwykłej sosny?
O czas się tak bardzo nie martwię, jak skończymy w 3 lata to też będzie, ja się tam do szkoły dużo nie ucze więc pare godzin dziennie w roku szkolnym + wakacje + ferie + inne dluższe przerwy będę mial :)
To będzie doskonała szkoła gdzie poznasz niemal wszystko. zrozumiesz co to deadwood a co false keel, co stem a co stern. Nawet gdybyś nie miał sam tego budować to taka wiedza będzie Ci niezbędna,

Wiem że będzie potrzebna, jak już pisałem, zabiorę się za model jak się ociepli, lecz na początek teori trochę i tak trzeba chyba, nie? :) właśnie dlatego pytałem czy ktoś nie poleciłby mi jakiegoś tytułu książkowego od którego by możńa zaczać:) bo zakłądająć że w te wakacje by się zaczęło to mam pół roczku się nauczyć wszystkeigo :)
plany znalazłem takie http://rapidshare.de/files/38217212/HMS___Hunter__.rar.html tylko nie moge jakoś znaleść nigdzie wymiarów rzeczywistych huntera :) ale na ich podstawie i tak nie określe kształtu elementow kadluba jeśli mialy zmienny przekrój, nie mialby ktoś czegoś na ten temat?
A na moskwę z chęcią popłynę:P to kiedy wyruszamy? :D
Pozdrawiam
Wnęku :)
:)
Awatar użytkownika
Handszpak
Posty: 153
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: Handszpak »

W 3 lata chcesz zbudować 13 merową jednostkę? Jedynie z kolegą? Nie mając w dodatku bladego pojęcia na ten temat? Nie mając kasy? Chłopie przecież to jest niemożliwe. Zobacz ile czasu trwało zanim ci co budowali sztrandka zdołali go zwodować.
Wneku
Posty: 5
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: Wneku »

no te 3 lata tylko tak rzucilem, chodzi mi że mi się nie spieszy:) jak będzie 5 to będzie 5 chociaż na studiach będzie problem z czasem;) i nie z tamtym gościem bo to olal, ale paru ludzi znajde, sam nie mam zamiaru robić:) poza tym do dyspozycji mam jeszcze wujka stolarza, jego 20lat w robieniu z drewnem i jego warsztat:) a jakby coś to po drugiej stronie ulicy mam zaklad stolarski wiec jakies konkretne elementy tez mogą pomóc:) zdobienia już mam na oku znajomego taty ktory rzeźbi w drewnie;) a pare osób też czasami może cos pomóc, w tym i paru stolarzy się znajdzie;) w 2 osoby to sam wiem że by bylo cholernie ciężko, w przysyzlym togodniu zacznę szukać ludzi:)
:)
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:kuter celny XVIII-XIX

Post autor: stefan »

Wneku napisał
no te 3 lata tylko tak rzucilem

Wneku napisał
ale paru ludzi znajde, sam nie mam zamiaru robić


E tam, trzy lata, co by robili tak długo ci ludzie których znajdziesz? no i bardzo słuszne podejście do tematu..."sam nie bede robił" no pewnie że nie! taki geniusz jak Ty!? :P

Wneku napisał

poza tym do dyspozycji mam jeszcze wujka stolarza, jego 20lat w robieniu z drewnem


O tak! wujek stolarz na pewno będzie dobry jako główny cieśla...do robienia mebli do tej...hm...łódki???:P

Wneku napisał
a jakby coś to po drugiej stronie ulicy mam zaklad stolarski wiec jakies konkretne elementy tez mogą pomóc


Jakie konkretne??? płyty pazdzierzowe?:laugh:


:laugh: :laugh:

Wneku napisał

zdobienia już mam


No jasne! i to za darmo! po świętach ludzie wyrzucają kupę fajnych rzeczy...w sam raz do tej łódki:blink:

w przysyzlym togodniu zacznę szukać ludzi


Sugeruję udać się do zakładu psychiatrycznego...:evil:
nie tylko w poszukiwaniu ludzi...
ODPOWIEDZ