Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Kiedy, co i jak.
Awatar użytkownika
Emilius
Posty: 417
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: Emilius »

Odkrycie Ameryki przypisywane niejako z rozpędu Kolumbowi doczekało się weryfikacji licznych odkrywców poszczególnych rejonów obu kontynentów Ameryki. Nie mniej wszyscy brani pod uwagę to europejczycy.
Bardzo ciekawą historią odkryć geograficznych mogą jednak pochwalić się Chińczycy
http://www.1421.tv/maps.asp
Wsród wielu materiałów , nie tylko odkrycia , ale także liczne mapy. Każdy może wyrobić sobie własny pogląd , czy mapa Piri Reisa ( wg. Denikena) była robiona z pomocą kosmitów czy nie :lol:
Sail Ho!
Emil

W stoczni Santisima Trinidad
www.Santisima Trinidad.jun.pl
Awatar użytkownika
goldie
Posty: 128
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: goldie »

Teorii na ten temat jest wiele. Mozliwe ze Kolumb wcale nie byl pierwszy. Ostatnio na Discovery lub pokrewnym ogladalem program o kulturze fenicjan. Wspomniano tam ze prawdopodobnie oni mogli byc pierwsi, bo gdzeis na drugim kontynencie znaleziono kamienne nagrobki z wykutymi fenickimi znakami. Datowano je na duuuzo przed kolumbem i kimkolwiek innym, kto mogl znac, czy spotkac sie z ta kultura. Istnieje tez przypuszczenie ze wikingowie zapuszczali sie w te rojeony, ale to i tak znacznie pozniej niz fenicjanie. Mimo wszytko Kolumb mial lepszy "marketing". Poza tym to jego odkrycie spowodowalo szereg zdarzen, ktore nieodwracalnie zmienily krajobraz Ameryki, a misja krzewienia jedynie slusznej wiary oswiecila wielu tubylcow.
Awatar użytkownika
Emilius
Posty: 417
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: Emilius »

Właśnie,
Kolumb był tylko zapalnikiem dla wypraw południowoeuropejskich odkrywców. Każdy rejon całej obecnej Ameryki miał swoich odkrywców. Wikingów w Nowej Funlandii , Cabotta -rejunu obecnych US , Vespucci Południowej Ameryki czy Kolumba w rejonie morza karaibskiego. Można by podać jeszcze kilku :lol: , problem w zasadzie był tylko jeden - Kolumb upierał sie że to Cipang, inni mówili prosto - nie wiemy co to za kraina a Vespucci stwierdził wprost - to nieznany kontynent. Co nie zmienia faktów, że istniały próby przypisania Fenicjanom i Egipcjanom dotarcia tam wieki wcześniej. Jednak mnie bardziej ciekawi, czy w zadufaniu Europejczycy nie przeoczyli przypadkowych Amerykańskich żeglarzy- rybaków u brzegów Europy :evil: Jak by jednak nie patrzeć wielkie odkrycia działy się też po drugiej stronie obu Ameryk i to chyba o wiele wcześniej przed Kolumbem;)
Sail Ho!
Emil

W stoczni Santisima Trinidad
www.Santisima Trinidad.jun.pl
Awatar użytkownika
wurcelstock
Posty: 267
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: wurcelstock »

Ano właśnie!
Gdzieś czytałem, czy słyszałem (raczej czytałem), że Hiszpanie spotykali po drodze do El Dorado inkaskie trzcinowe okręty ok 300 (!) mil od brzegu. W otwartym morzu... Może sięgali dalej...
Awatar użytkownika
Handszpak
Posty: 153
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: Handszpak »

Emilius napisał:
...Jednak mnie bardziej ciekawi, czy w zadufaniu Europejczycy nie przeoczyli przypadkowych Amerykańskich żeglarzy- rybaków u brzegów Europy :evil: Jak by jednak nie patrzeć wielkie odkrycia działy się też po drugiej stronie obu Ameryk i to chyba o wiele wcześniej przed Kolumbem;)


Biorąc pod uwagę przeczytaną przeze mnie literaturę to można by w sumie stwierdzić że Kolumb wiedział o rdzennych mieszkańcach ameryki jeszcze przed swoją wyprawą. Zródła historyczne podają ze odnalazł on na jednej z wysp Atlantyku czółno indiańskie które sztorm przygnał na tę wyspę. Można zatem przypuszczać że po jednej i drugiej stronie przypadkowych odkrywców było sporo jeszcze przed Kolumbem, niestety czas zatarł ślady i teraz można się co najwyżej spierać o to kto był pierwszy.
Awatar użytkownika
jaxa
Posty: 518
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: jaxa »

Handszpak napisał:
...Kolumb wiedział o rdzennych mieszkańcach ameryki jeszcze przed swoją wyprawą. Zródła historyczne podają ze odnalazł on na jednej z wysp Atlantyku czółno indiańskie...

Ja z kolei gdzieś przeczytałem, że jego zapał, jak i pewność, że ląd taki istnieje oparł na zapiskach watykańskich opisujących wyprawy Wikingów. Opis roślinności odpowiadać miał florze jednej ze wschodnich prowincji Chin i stąd jego przekonanie, że właśnie tam trafił (tam się wybierał).
Niestety nie pamiętam gdzie to wyczytałem, ale jeśli znajdę chwilkę, to postaram się odnaleźć i przytoczyć tu źródło.
OD CZEGOŚ TRZEBA ZACZĄĆ - NAJLEPIEJ OD POCZĄTKU !!!
w szkutni: ObrazekObrazek ...i przy kei: ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
stefan
Posty: 1155
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: stefan »

goldie napisał:
... a misja krzewienia jedynie slusznej wiary oswiecila wielu tubylcow.


Co za herezja...:ohmy: a ilu pozwoliła wymordować w imię tej wiary...
Awatar użytkownika
wurcelstock
Posty: 267
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: wurcelstock »

Dajcie spokój wierze...
Każda wiara jest potencjalnie niebezpieczna dla tych, którzy wierzą akurat w coś innego...
Lub nie wierzą...
Awatar użytkownika
Emilius
Posty: 417
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: Emilius »

tak, wracając do meritum
Grecki historyk z II wieku n.e. Pazaniasz podaje informacje o wyspie na zachodzie oceanu za Słupami Heraklesa, gdzie żyli niegościnni ludzie o włosach jak końskie grzywy i czerwonej skórze. Podanie to opiera na relacji niejakiego Eufemosa z Karii, który gnany sztormem i pasatami dotarł do tajemniczych wysp.
Król Botów podarował kilku "Indów" prokonsulowi Galii Kwintusowi Mettellusa Celera około 60 roku p.n.e, których to "indów" burze przygnały na wybrzeże Germanii o czym wspomina rzymski geograf Pomponiusz Mela. Germanią wówczas określano całe północne wybrzeże europejskie. Jedno "ale" pojawia się teraz - indami zwano wszystkie narody o charakterystycznych azjatyckich rysach i kolorze skóry. Mogli zatem to być eskimosi, bo na chińczyków nie ma co liczyć, a irokezi :blink: nie wchodzą kompletnie pod uwagę.
Diodor - grecki historyk z I wieku n.e. przytacza opis takiego przypadku, gdzie Kartagińczycy zapędzeni daleko na zachód przybyli do kraju o wielu rzekach i licznej ludności a leżącego na zachód od Libii ( Libią określano wówczas całą Afrykę). Takiemu opisowi nie odpowiada żadna wyspa atlantycka. Zatem możliwym jest fakt dotarcia Kartagńczyków, nie mniej tajemnica jak tam dotrzeć mogła być tak samo ściśle poufna jak i kurs na wyspy kanaryjskie skąd pozyskiwali wyjątkowo cenny barwnik z drzew smokowca. Ujawnienie tej tajemnicy było karane nawet śmiercią.
Tak na marginesie - pierwsze morskie legendy o końcu świata za słupami Heraklesa , gdzie wody oceanu spadają w odchłań, czy ogromne morskie potwory połykające całe statki były taktyką odstraszania konkurencji , i legło u podwalin morskich przesądów i legend. :)
Sail Ho!
Emil

W stoczni Santisima Trinidad
www.Santisima Trinidad.jun.pl
Eldarionix
Posty: 2
Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56

O:Wielkie odkrycia przedkolumbijskie

Post autor: Eldarionix »

Co do wikingów:
Jakiś czas temu zdarzyło mi się obejrzeć na Discovery program na ten temat, nie zapamiętałem z tego wiele, ale pamiętam kilka słów o wymianie handlowej między wikingami, a rdzennymi amerykanami, w której wikingowie przekazali Indianom mleko. Indiańskie żołądki nie były przyzwyczajone do jakiegoś składnika występującego w mleku (nie pamiętam jakiego) i po jego wypiciu się pochorowali, a wikingów oskarżyli o otrucie. Później doszło do jakichś konfliktów w wyniku których wikingowie musieli uciekać i wrócili, nie ukończywszy wyprawy (chyba mieli zamiar płynąć dalej na południe).
P.S.
Ile w tym faktów a ile przypuszczeń, nie pamiętam.
ODPOWIEDZ