Witam
Rychenko (prywatnie) wywołał mnie do tablicy, pytając jak można lutować
igły lekarskie. Wszyscy, bowiem, wiedzą, że LAla zbudowana jest z wibratorów
oraz igieł. Do dziś nie potrafiłem lutować nierdzewki (igieł lekarskich), ale to się
zmieniło.
Wykonałem parę prób i trochę poczytałem i jestem gotów do udzielenia
odpowiedzi. Lutowanie igieł lekarskich jest możliwe, a nawet łatwe.
Materiały : cyna 100% (nie żaden tinol), rozpuszczony w HCl (kwas solny) cynk
(nie żaden Fosol). Detal zanurza się w roztworze i po prostu lutuje
(po wyjęciu oczywiście). Żadnej kalafonii, cudów, czy czegoś tam.
Cyna ślicznie zwilża igłę i ot cała tajemnica.
Jedyny kłopot w tym, że cyna 100% ma wyższą temperaturę topnienia
niż tinol. Lutownica musi mieć odpowiedni zapas mocy (temperaturę).
Po polutowaniu warto detal umyć w wodzie bieżacej, aby resztki chlorku cynku nie popsuły nam
detalu w przyszłości. A i farba może zostać przez taki chlorek "zeżrejana".
Polutowałem dwie igły 1mm czołowo :
Z bliska wygląda to tak jak wygląda. Powodem jest niska temperatura lutownicy
i zaczątki Parkinsona u lutującego.
Można troszkę podgrzać palnikiem. Ale tylko troszkę.
Oto i próba wytrzymałościowa.
Cyna, ślina, medycyna tak się lutuje jak ja pokazuję. :P
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Lutowanie igieł lekarskich cyną
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
- rychenko
- Posty: 677
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Dzięki Andrzeju za pouczający wykład i prezentację;) teraz już bez wątpienia wiem że można polutować igły lekarskie , jest tylko jeden problem z tym lutowaniem, właśnie podwyższona temperatura jeśli lutuje się małe elementy które są blisko siebie to podgrzanie tejże igły do wyższej temperatury skończy się roztopieniem lutów na innych wcześniej polutowanych elementach a nie zawsze można zaczynać lutować właśnie od materiału pozyskanego z igły lekarskiej , ale dobrze wiedzieć ze jest taka możliwość i w przyszłości może się to przyda , a więc serdeczne dzięki Andrzeju pierwszy!!!!
Pozdrawiam Ryszard
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
Tu zaopatruję się w polistyren i inne materiały
http://www.swiatmodeli.eu/
-
- Posty: 1061
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Tylko skad wziąsć ten HCL ? Jest zakaz sprzedaży w sklepach :(
Pozdrawiam . Andrzej :)
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
Drewno to surowiec , który od niepamiętnych czasów odgrywał wielką role w życiu człowieka , dlatego też powinno być traktowane z należytą atencją .
- jakmiz
- Posty: 116
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Pozostaje tylko synteza :)
- antosiek
- Posty: 464
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Jest na rynku, np. tu
http://allegro.pl/kwas-do-lutowania-topnik-100ml-cyny-cyna-siedlce-i1285396989.html
http://allegro.pl/kwas-do-lutowania-topnik-100ml-cyny-cyna-siedlce-i1285396989.html
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
myszor napisał:
Najbliższe Ciebie znane mi źródło kwasu solnego znajduje się w Twoim brzuszku.
Trochę trudno dostępne, ale zawsze :P .
A i kwas nie teges, bo rozcieńczony wódecznością. (Może z Myszy byłby lepszy ? )
Bardziej martwiłbym się o cynę 100%. Ja użyłem cyny CZDA, czyli czystej do analiz (ze sklepu chemicznego). Nie wiem, czy cyna setka (do rynien ) jest setką w rzeczy samej.
Niniejszy temat miał za zadanie wykazać wszystkim (mnie także), że lutowanie igieł lekarskich jest
możliwe.
Do lutowania użyłem zwykłej lutownicy 40W, więc temperatura była jak przy zwykłym lutowaniu.
Tinol : temperatura topnienia 190 stopni.
Cyna ma temperaturę topnienia 232 stopnie. Różnica jest, ale nie jakaś kosmiczna.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Tylko skad wziąsć ten HCL ? Jest zakaz sprzedaży w sklepach :(
Najbliższe Ciebie znane mi źródło kwasu solnego znajduje się w Twoim brzuszku.
Trochę trudno dostępne, ale zawsze :P .
A i kwas nie teges, bo rozcieńczony wódecznością. (Może z Myszy byłby lepszy ? )
Bardziej martwiłbym się o cynę 100%. Ja użyłem cyny CZDA, czyli czystej do analiz (ze sklepu chemicznego). Nie wiem, czy cyna setka (do rynien ) jest setką w rzeczy samej.
Niniejszy temat miał za zadanie wykazać wszystkim (mnie także), że lutowanie igieł lekarskich jest
możliwe.
Do lutowania użyłem zwykłej lutownicy 40W, więc temperatura była jak przy zwykłym lutowaniu.
Tinol : temperatura topnienia 190 stopni.
Cyna ma temperaturę topnienia 232 stopnie. Różnica jest, ale nie jakaś kosmiczna.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
- waldek
- Posty: 279
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Jak mnie pamiec nie myli na laskach cyny jest oznaczona zawartosc, do lutowania dekarskiego stosuje sie najczesciej lut 60. Do lutowania stosuje sie kwas tzw. gaszony czyli do kwasu dodaje sie cynku dotad az przestanie sie gotowac.
Pozdrawiam Waldek
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Witam
Swego czasu ucząc się lutowania miedzanej sieci centralnego ogrzewania (wlasnego rozbudowywanego domu) spotkałem się z informacją, że wymogiem sprawnego i bezpiecznego lutowania takiej sieci jest używanie niemal 100% lutu cynowego. Pasta lutownicza jaka używałem także zawierała roztartą (ponoć)100% cynę. Należy dodać, że tak cyna jak i pasta były produktami niemieckimi.
Ale lutowało się wspaniale nie tylko miedź, bez wody lutowniczej, czy fosolu.
To tak gwoli moich 5 groszy do okraszenia tematu.
A HCl to faktycznie CzDA.
pozdrawiam
mieczyslaw
Swego czasu ucząc się lutowania miedzanej sieci centralnego ogrzewania (wlasnego rozbudowywanego domu) spotkałem się z informacją, że wymogiem sprawnego i bezpiecznego lutowania takiej sieci jest używanie niemal 100% lutu cynowego. Pasta lutownicza jaka używałem także zawierała roztartą (ponoć)100% cynę. Należy dodać, że tak cyna jak i pasta były produktami niemieckimi.
Ale lutowało się wspaniale nie tylko miedź, bez wody lutowniczej, czy fosolu.
To tak gwoli moich 5 groszy do okraszenia tematu.
A HCl to faktycznie CzDA.
pozdrawiam
mieczyslaw
- oksal
- Posty: 1879
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:55
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
Wy chyba szykujecie się do minidestylatora;)
- Andrzej1
- Posty: 1568
- Rejestracja: 04 gru 2010, 21:56
- Lokalizacja: {"name":"Polska Szczecin","desc":"","lat":"","lng":""}
O:Lutowanie igieł lekarskich cyną
A na co komu minidestylator. Toż to z niego napić się można tylko mini.
Z ukłonami
Andrzej Korycki
Z ukłonami
Andrzej Korycki