Jak wykonać Rail

[mirek]

Ja już ustawiam się w kolejce po osprzęcik :rolleyes:

[krzychkam]

mirek_1953 napisał:

Ja już ustawiam się w kolejce po osprzęcik :rolleyes:

ja również :laugh: :laugh:

[Zbyszek]

Rysiek zobacz ilu już masz klijentów :laugh:

[Tomek Aleksinski]

Rychu napisał:

witam Daszke zgadza się ten wypiłowany brzeszczot jest dobrym pomysłem, ale niestety tylko na krótkie odcinki listewek, na dłuższe odcinki nie zda to egzaminu ponieważ nie wyjdzie to równo ale pomysł i tak jest bardzo fajny szczególnie do robienia faz na okienkach.

Ten wypilowany profil w twardej stali (np. stary brzeszczot pilki do metalu) jest dobrze znanym i czesto uzywanym patentem i ZDAJE EGZAMIN!!!
Dlugosc tak wyprofilowanej poreczy (rail) zalezy tu tylko od dlugosci posiadanej listewki (oczywista, nie mowimy tu o dlugosciach rzedu kilku metrow, ale dlugosc, powiedzmy 20 czy 30 cm jest jak najbardziej odpowiednia).

Robi sie to w nastepujacy sposob:

Opierajac jedna krawedz wyprofilowanego brzeszczotu o jakas linie prosta, np. krawedz profilowanej listewki, przeciagamy wzdluz drewna tej listewki jedna z ostrych krawedzi uksztaltowanego brzeszczotu, trzymajac ja pod katem i zwracajac uwage, zeby nie przyciskac nadmiernie na drewno. Przeciagamy tylko w jednym kierunku, WZDLUZ SLOI DREWNA, od jednego konca listewki do drugiego, nigdy z powrotem.
Delikatnie powtarzamy ta czynnosc wielokrotnie, im lzejszy nacisk wywieramy na drewno i im wiecej razy przeciagamy po drewnie, tym efekt koncowy bedzie lepszy. Im twardsze drewno, tym wiecej razy trzeba zeskrobac (czy wyskrobac w nim) nasz profil. Czyli, tym wiecej razy trzeba po listewce przeciagac ten brzeszczot pod katem. Dla mnie osobiscie wygodniej jest przeciagac go w kierunku raczej ku sobie niz od siebie, ale to jest sprawa indywidualna.

Kiedys wykonywalem w bukszpanie porecze kosza dziobowego dla mego Victory. Jest to drewno najlepiej nadajace sie do tego celu, ale dzis trudno dostepne, zwlaszcza w Polsce.
Jest ono rowniez bardzo twarde, o malenkich, praktycznie niewidocznych slojach i jednolitej twardosci, przypominajacej jednolitosc jakiegos twardego plastiku.

Musialem moje porecze przeciagac takim wypilowanym profilem chyba z kilkaset razy aby w nich wydrazyc ten rowek! Ale efekt koncowy byl zupelnie zadowalajacy.

Oczywista, taka fabrycznie, czy domowym sposobem uksztaltowana koncowka, jak to pokazales na zdjeciu, zalatwi cala sprawe w znacznie krotszym czasie, ale wada jej jest to, ze moze ona byc przygotowana tylko do pewnych gabarytow i dla zupelnie malenkich poreczy czegos takiego chyba nie da sie zrobic. Druga rzecz to cena takiego freziku. No i, dla niektorych kolegow po prostu niedostepnosc owej koncowki.
Podczas gdy, kawalek starego brzeszczotu po pilce, czy nawet odpowiednio wyprofilowana koncowka starego srubokretu i tarcza tnaca na Dremelu dla wypilowania odpowiedniego profilu, moze byc znacznie tansza i latwiej dostepna alternatywa.

[krzysztof]

Witaj Tomku na forum Kogi. Mam nadzieję, że tutaj również będziesz sie dzielił swoją widzą z adeptami szkutnictwa. Dlaczego Dziadek?
Krzysztof